Dla mnie film co najwyżej średni.
Nie zachwycił mnie zbytnio-czemu otóż zbyt wiele scen tak beznadziejnie przedstawionych ,że szło się załamać.
Nie chodzi tu o przesłanie, o próbę ukazania problemu lecz o wykonanie.
Teraz będą spoilery:)
Sam początek gdy wystrzelił z bazooki w tych ludzi no efekty specjalne...
bardzo dobrze zrobiony, zagrany ale ma niedoróbki scenariuszowe jak ta baba z cyckami ( o co chodzi?)
Lubię Skolimowskiego bo to artysta z powołania. Nie tylko przez to, że ima się różnych,
często odmiennych, dziedzin sztuki (film, literatura, malarstwo) ale przede wszystkim
dlatego, że zabiera głos wtedy gdy ma coś ważnego do powiedzenia. W innym przypadku
milczy nawet 17 lat! Chociażby z tego powodu warto...
http://www.youtube.com/watch?v=jToM2wddo84&feature=channel
Na 3:55 Skolimowski smieje sie z grzecznosci z zartu tarantina. Taki fajny smaczek jesli
ktos jest fanem QT jak ja ; D
Generalnie film swoim opisem nabija widza w przysłowiową butelkę. Film opowiada o
niczym, o facecie który ucieka przez cały film i na dodatek na koniec nie wiemy co się z nim
stało. Nie posiada on żadnego wątku fabularnego który mógłby zachęcić widza do dalszego
oglądania, osobiście znudził mnie po pierwszych 10...
1.Gdyby nie zrobione na siły dłużyzny (typu ujęcia na częściowo zamarznięty strumyk -
brakowało mi w tym momencie tylko głosu Krystyny Czubównej i misia, który zacznie
łapać wyskakujące łososie albo lisa pijącego wodę - dzików i innych kopytnych akurat
mieliśmy pod dostatkiem!) film trwałby nie całe 80 minut a...
film, trzymający w dużym napięciu, Emocje rosną, nie maleją, w trakcie seansu, pomimo że w filmie nie ma żadnej fabuły, żadnych dialogów ani żadnych bohaterów (nie znamy nawet imienia głównego i w zasadzie jedynego bohatera). Jest piękna muzyka, piękne zdjęcia, bardzo dobry montaż, no i świetne aktorstwo Vincenta...
Jakoś miesiąc temu poszłem na ten film do kina miałem obawy czy kupie ten film czy go zrozumnie ale film mnie zaiptonyzował i przerażał szczególnie gdy głowny bohater wydał przerażliwe dzwięki również ta scena co zatakowal kobiete z dziecka jak głodu chciał ssac mieko z jej piersi może to głupio brzmi ale nie wiem to...
więcej
Pan Skolimowski mając zamiłowanie do malowania obrazów powinien biorąc się za film wnieść do niego coś ponad to. Zwłaszcza gdy podejmuje się medialnej tematyki więzionych Talibów. Przedstawienie obrazu zgłodniałego i przemarzniętego jeńca zmagającego się z surowym klimatem i pościgiem to trochę mało.
Często...
Zbyt kontrowersyjny jak dla mnie. Co ta scena z wysysaniem mleka z piersi matki z dzieckiem miała wnieść do filmu? Okropna! Zakończenie też beznadziejne, w końcu nie wiadomo co się z nim stało, chyba że się wykrwawił. Dziwne, że wcześniej nie zamarzł. Niektóre jego 'przegody' były zbyt naciągane.
Film zbyt oczywisty, opowiadający prostą, przewidywalną historię, zwracający uwagę na
znane, roztrząsane problemy.
Raczej niezbyt kurczowo trzyma w napięciu, Polacy grają podle, jak wzięci z ulicy
dziadkowie, sam Gallo ma tylko parę scen rozpaczy, trochę jęczenia i obserwowania.
Ewentualnie zdziwienie lub coś...
Tak to jest jak taki trudny film trafia do multipleksów. Do EK trzeba podejść inaczej niż do Maczety. Vincent Gallo świetny - na jego twarzy rysuje się cała paleta uczuć. Od przerażenia i złości po pewność siebie i pogodzenie się ze śmiercią.
Moim zdaniem takie filmy powinny pozostać w kinach typu Lab, femina i inne...
Oto przepis na dobry film: Oryginalny styl plus medialny temat równa się sukces światowy. Warto byłoby teraz namówić Koterskiego, aby przedstawił jakiegoś sfrustrowanego Taliba, któremu Amerykanie uprzykrzają żywot. Oskar murowany.
Nie do końca przemyślany. Jednym będzie się podobać, innym nie. Scena zachodu
słońca - niezwykle malownicza. O reszcie zapomnę.
ale za to piękne zdjęcia. Emmanuelle Seigner jest na ekranie może z 15 minut, więc jej fani mogą się zawieść ( do tego jest głuchoniema). Ponadto główny bohater prawie nic nie mówi. Kino artystyczne, dla koneserów, dojrzałych widzów.
Kiepsko. Dostarczona przez zycie historia została nieudolnie (sic!) sfabularyzowana, sa jakies watki "osiowe", jak osaczenie i pojmanie, wiezienie i ucieczka, ale przejscie pomiedzy nimi odbywa sie bez zapierajacych dech w piersi efektow i przewazajaco jest... po prostu nudno. Malo, praktycznie wcale w filmie nie...
polecam goraco
piekny film - bez zbytniej ilosci slow
za to wspaniale zagrany trzymajacy w napieciu
wybitny film
W recenzji napisano "Wielka milcząca metafora" - nie wiem, czy można się z tym tak do końca zgodzić. W filmie realizm posunięty do jest chyba do swoich granic przez co, chyba, bral w nim całkowicie fabularyzacji. Brak tego "naddania" nasuwa wątpliwości co do wartości artystycznych tego filmu, bo przecież sztuka to nie...
więcej