Ten film jest pomyłką pod każdym możliwym względem. Od infantylnej, kretyńskiej fabuły,
która powtarza stary jak świat schemat dzieciaka, którego nikt nie lubi, a nagle zostaje
mistrzem kung fu i pokazuje wszystkim gdzie ich miejsce, do scen walk, w których
kilkunastoletnie dzieci walczą w stylu, którego nie...
to nie mozliwe ze ta wersja jest przed tą starszą w rankingu. ta wersja jest o 10 razy gorsza niz tamta
http://www.efilmy.net/film,4677,the-karate-kid-2010-napisy-pl.html jeśli ktoś ma ochotę
obejrzeć bez beznadziejnego lektora to wbijajcie!
Sądzę że to wystarczający powód żeby nie iść do kina na ten film. Słyszałem Chana z polskim głosem i zwątpiłem w inteligencję polskich dystrybutorów. Co prawda będą pewnie wersje z napisami, ale... no właśnie, niesmak pozostanie. Tron: Dziedzictwo też schrzanili. Wielkie dzięki - nie wybieram się na to do kina.
pewnie lepiej było zostawić tytuł ze względu na hmm autoreklamę? Tak czy siak w filmie
mamy Kung Fu ojej jak się wszyscy tego czepiają! Proste jak drut tytuł taki bo się lepiej
sprzeda ze względu na skojarzenie u starszych widzów no ale to jest najmniej ważne!
Film mi się podobał, choć wiedziałem, że film będzie...
Wszystko w tym filmie jest nie tak począwszy od tytułu. Miałka i bzdurna kopia orginału.
1) Karate Kid a dzieciak się uczy Kung Fu . Żal
2) Jak już ktoś napisał w Chinach jest pięknie i fajniej niż w USA
3) Kumite Full Kontakt w wykonaniu dzieci . Co za debil to wymyślił
4) Pierwszy Kid to był prawie dorosły...
Według mnie wersja 2010 jest lepsza niż pierwowzór. Pierwsza rola od dawna w której
Jackie Chan nie robi z siebie błazna to oczywiście plus jak i postawa młodego Jadena
Smitha, który dla mnie jeśli chodzi o całokształt jest mniejszą wersją Willa, którego
osobiście bardzo lubię. Walki choć uczestniczą w nich 12-14...
Oglądałam go już 3 tyg. temu online i muszę przyznać że bardzo mi się pdobał. od dziecka jestem fanką kung-fu więc logiczne że z ciekawością obejrzałam ten film. Świetnie pokazesą tu zwłaszcza treningi Dre. Uważam że to piekny film o szkoleniu swoich umiejętności, i pszukiwaniu swojego "ja". Daję 10.
Wersji oryginalnej nie przebije wiadomo , ale zły nie jest . Typowe kino familijne , czyli film w 100% przewidywalny i schematyczny, wiadomo że zastosuje w finale technikę kobry itp wszystko da się przewidzieć mimo to film przyjemnie się ogląda dlatego oceniam go na niezły:)
po 1, gra tam syn najgorszego, najgłupszego aktora na świecie łyla smyfa
po 2, gra tam kolejny pajac dżeki czan
po 3, karate kid jest tylko jeden, ten z danielkiem co wyglada jakby mial 14 lat i dziadkiem mijagi
Musze przyzna i otwarcie powiedzie że to byl jeden z najfajniejszych filmów jakie oglądałam porównując wcześniejsze części Karate...Jest lekkim i pogodnym filmem. Ma watki miłosne i dramatyczne, ale przede wszystkim to przygoda mistrza i ucznia w sztukach walki prawdziwego chińskiego Karate. Nie jestem już małym...
Tylko w Hollywood można nazwać film "KARATE Kid", traktującym o treningu Kung-Fu w Chinach. Takie idiotyzmy zniechęcają mnie zupełnie do oglądania tego filmu nawet jeśli sam w sobie może być wykonany całkiem niezłe :
Mam ciekawy kawałek
który jest trudno znaleźć!
Oto link!----> Polecam----->http://www.youtube.com/watch?v=IhVaN8ltkDA
Moim zdaniem film jest super! jakby udoskonalona wersja starego Karate Kid...
Jackie Chan doskonale spisał się w roli mistrza karate a Jaden Smith jeszcze lepiej w roli ucznia, wszystkim gorąco polecam... moja ocena spokojnie 8/10!
film jest jedna wielka reklama Chin. okazuje sie, ze nie ma tam w ogole biedy, a wszystko jest piekne i nowoczesne (nawet lody smakuja tam lepiej). film promuje tez kompletne beztalencie a mianowicie syna willa smitha. sa 2 czy 3 momenty w ktorych sie smialem. reszta jest mizerna. jezeli masz skonczone 20 lat to nie...
więcej