Matrix Zmartwychwstania
The Matrix Resurrections
2021
Taka luźna moja teoria po zobaczeniu trailera: Maszyny i Ludzie zawiązali rozejm, zresztą potwierdził to w 3 części Architekt. Ale rozejm jest wątły, w sporej części opierał się na umowie między Neo a Maszynami, że ten powstrzyma wirusa Smith'a a maszyny mają odpuścić. Maszyny dotrzymały umowy - na swój sposób. Dały...
więcej
Matrix to przecież jest jeden z najlepszych filmowych światów w historii kina. Toż to cud, że do tego czasu zostały stworzone 3 części. Nie powinniśmy narzekać, zobaczmy lepiej co się stało z potężną niegdyś marką o nazwie terminator- została tak zajechana, że nikt już nie chce tego oglądać. Dlatego powinniśmy się...
Po prostu niepojęte dla mnie jest, jakim cudem film z 1999 wyglądał o lata świetlne lepiej od tej części. To są jakieś popłuczyny po Matrixie, bardziej wygląda jakby kręcił to ktoś, kto chciał podrobić pierwszą część i zrobił to bardzo nieudolnie.
Przed pójściem do kina pomyślałem "ech, nawet jak będzie gówniany, to...
To ludzie ustawili poprzeczkę dla tej części tak wysoko, że sami nie wiedzą jak wysoko i co tak naprawdę by ich zadowoliło. Historia jest spójna, pieści fanów i daje nowy wątek nowym widzom. Jednak wszyscy oczekują, że zaliczając setną panienkę w klubie, sto pierwszy raz będzie jak ten pierwszy. Pokolenie Marwelòw...
Może to będzie nadużycie - albo właśnie to twórcy chcieli przedstawić, albo po prostu sobie wmawiam przesłanie tego filmu… ale czy właśnie obecna rzeczywistość tak nie wygląda? Czy film nie przedstawia coraz większą głupotę wśród ludzi, a co gorsza wychwalanie tej głupoty i stawianie jej na piedestał i jako wzór do...
Nie myślałem, że dożyję czasów gdzie okaże się, że można bezkarnie spier_olić taką epicką trylogię.. Choć już podczas kampanii reklamowej Cyber Punka, Reeves bardzo mnie rozczarował, tak po tym filmie przestał dla mnie istnieć jako aktor.. A to wszystko dzięki bezmózgiej młodzieży, dzisiejszemu pokoleniu Netflixa,...
W latach 2005-2008 mieszkaliśmy przez chwilę z rodzicami w Stanach, z tego rok (ostatni) w Nowym Jorku u mojej cioci. Ciocia miała 3-letnią córkę (moją kuzynkę) i tak się jakoś złożyło, że często się nią zajmowałem. Miała to być niby szkoła języka dla mnie (dzieciak oczywiście mówił po angielsku), tak naprawdę...
Kwintesencją tego filmu była końcowa muzyka. Podróbka starego dobrego kawałka. Poza tym kolejne durne feministyczno\lgbt kino "akcji" z nadmiarem filozofi. Pomijając nawet LGBT i wspaniałe kobiety to film robiony na siłę i bez pomysłu.Żaden wątek nie jest rozwinięty do końca. Aktorzy nijacy, pomysłów brak. Ale kasa...
Żeby obudzić się w łóżku jak gdyby nigdy nic się nie wydarzyło i zapomnieć o tym filmie.
Z mrocznej, poważnej opowieści sci-fi zrobiono parodię... jednym słowem - masakra.
Film jest absolutnie fatalny od aktorstwa, przez scenariusz, a nawet po kamere i muzyke. Kolejny koszmar w 2021 roku.
Boję się że mogą zepsuć to ale chęć zobaczenia dalszej historii jest tak ogromna że bilet kupię nawet za 500 zł. Co będzie z Neo i Sionem całym po wygranej wojnie z światem maszyn. Może powrócą na powierzchnie? Jestem podekscytowany tą całą sytuacją.
Nie wiem co napisać. Pamiętam jak jako dzieciak siedziałem w kinie na pierwszej części z otwartymi ustami. Matrix zmartwychwstania to była dla mnie prawdziwa walka z Tysonem. Kilka knock downow, liczenie. Ale wstawałem i oglądałem dalej. Ostatecznie przegrałem na punkty. Szczerze mówiąc nie chce mi się tego oceniać...
Jak sami reżyserzy (swojego czasu) sam stwierdzili, że nie będzie kontynuacji, tak i proszę - jedno z nich się wyłamało i kręci dalej...coś co będzie zwyczajnym skokiem na kasę i odcinaniem kuponów od kultowego tytułu.
O ile Maliny do Dwójki i trójki Matrixa były jak najbardziej bo sequele takie sobie to Matrix 4 powinien oberwać Malinami z każdej kategorii:
Najgorszy film
Reżyser
Aktor drugoplanowy: Yahya Abdul-Mateen II
Efekty specjalne
W KAŻDEJ!!
A nie znęcać się nad Leto i Affleckiem.
Będąc już bliżej czterdziestki, daję mocne 7. Film rzekłbym nostalgiczny, w końcu jestem z pokolenia które na Matrixie dorastało. Nie patetyczny, nie heroiczny, trochę z humorem, ale przede wszystkim o miłości. Ogólnie dobry. I nie ma co srać pod fotel, jeśli Wam ta formuła nie podchodzi. Od początku nie spodziewałem...
więcej