ympatyczna komedia romantyczna wykorzystująca schematy filmów o mafii. Cała akcja bazuje na humorze sytuacyjnym i niezłej grze aktorów (chociaż H.Grant prezentuje ten sam wachlarz min co w dotychczasowych filmach). Na uwagę na pewno zasługuje muzyka, lekka i przyjemnie wpadająca w ucho, towarzysząca nam przez cały...
Raczej słaby (bo nudny). Warto jednak dla paru scen np. kiedy Grant uczy sie mówić z włoskim (?) akcentem.
Humor tego filmu bierze się ze zderzenia mentalnosci Brytyjczyka osiadłego w Nowym Jorku z mafijnym klanem.Należy do niego ojciec ukochanej przez bohatera kobiety.Wyeksploatowany motyw etnicznych stereotypów oraz kpina z ekranowego wizerunku mafii zostały tu zręcznie połączone .Grant doskonale wypada w roli...
Spodobał mi się ten film, ale komedie romantyczne tak naprawdę nie wiele się od siebie różnią. Zawsze kończą się szczęśliwie, zawsze jest jakiś konflikt i zawsze coś idzie nie tak. Ale film ogólnie jest czasem śmieszny czasem nudny, ale jestem na tak :) Ps. Poza tym trzeba wziąc poprawkę na Hugh Grant'a, który choć...
Bardzo lubie ogladac filmy z gangsterami w roli glowej..wiec i tym razem mialam co robic..szczegolnie ze film ten to komedia
Może nie ma wysokiego polotu ten film, ale jest świetną satyrą na środowisko gangsterów. Najlepsza jest scena w restauracji. Boki zrywać. Dziewczyna Mickeya zabija syna mafoso, a jej ojciec ma zabić zięcia na weselu.
Kolejna wesoła komedyjka. Takich filmów powstaje mnóstwo, ale zabawa dobra. Śmiech z "poważnych" mafiosów. Grant z angielską dystynkcją bawi w zestawieniu z gangsterami, a że schematyczny, trudno oglądając komedię spodziewać się czegoś innego niż wesoła zabawa (chociaż czasami nawet i tego nie można znaleźć)
Hugh Grant to dziś niekwestionowana gwiazda. Jego udział w filmie zapewnia duże zainteresowanie publiczności, a co za tym idzie - sukces kasowy. Jest idealnym amantem, z wdziękiem zagubionego chłopca i cudownym wprost talentem popadania w uczuciowe tarapaty, tak ot, zupełnie od niechcenia. Sławę i miłość widowni...
Nie arcydzieło, spokojnie można poczekać aż wyjdzie na kasetach. Mieliśmy już komedię romantyczną na Tahiti (6 dni 7 nocy), tym razem do gatunku zawitała włoska mafia. Dobrze, że przynajmniej są próby urozmaicenia. Bo i tak "gatunek" siłą narzuca filmowi zakończenie - znowu ze stratą dla filmu. Ale żeby nie było że się...
więcej
Jak zwykle w przypadku filmów dystrybuowanych przez ITI reklama w mediach jest rachityczna, więc choć film jest świetny, mało kto go obejrzy. Tal było z ,,Szeregowcem Ryanem'' i tak jest tym obrazem
Dopiero po pół roku w Polsce!!. Miałem okazje zobaczyć ten film w sierpniu, w Londynie i dobrze (nawet znakomicie się bawiłem). Mnóstwo zabawnych gagów, zamieszania "mafijnego" humoru - rewelacyjna scena w chińskiej knajpce. Także koleżanki i koledzy jeżeli jest wam smutno, za oknem pada to ten film was rozbawi....
Niestety, ale film okazał się naprawdę słaby... Sam pomysł całkiem niezły i można go było dobrze wykorzystać, ale tutaj to nie wyszło. Gra Hugh Granta nie zachwyca - też szkoda, bo przecież stać go na wiele. Ponadto ten film niewiele miał wspólnego z komedią romantyczną, a co dopiero w ogóle z komedią :/. Zaśmiałam się...
więcej
10/10! powinien miec srednią > 7-8/10! - żenada! jest za trudny dla tych z mielonką od gier miedzy uszami.