No i ja jestem teraz jedną z nich! :)
I mówię (tzn. piszę) dobranoc!

Jak się spało narnijskiej rodzince??? xD

Ja całe popołudnie jestem senny...

A ja dziś na 2 pierwszych godzinach w szkole usypiałam...

Ja generalnie w szkole nie śpię (otrzeźwia mnie myśl o kartkówce) xD
Natomiast według mnie najnudniejszym przedmiotem pod słońcem jest WOS. Tam gdyby było to możliwe chętnie zasnęłabym na 45 minut. :)

Trollu, ja dziś właśnie miałam 2 godziny pierwsze wosu! Jeszcze nauczyciel ma taki usypiający głos...

O współczuję... :)
Mnie dobija jedna godzina WOS-u tygodniowo...

Jedną miałam w pierwszej klasie. Teraz mam 2 tygodniowo. I do tego mam rozszerzony wos...

No no no...
Coś widzę, że nam się tu prawnik szykuje xD

Nie nie nie!:) Nic związanego z polityką! To mnie nie bardzo interesuje... heh

Też nie chciałabym być politykiem... Ich zachowanie w sejmie jest niewiarygodnie odpychające :/
To w takim razie jaki masz profil klasy?

mam rozszerzony polak, wos i angol... żyje się jakoś...
a ty do jakiej klasy chodzisz?

Ja dopiero I Gim.
Bachorek ze mnie jeszcze xD
Rozszerzony angol... O mamo, ja nigdy bym sobie w takim profilu nie poradziła...
Ale łatwiej Ci będzie (było) napisać listy do aktorów OzN :)

heh ja dopiero drugi rok uczę się angielskiego, w gim to tylko niemiec...
A listów jeszcze nie wysłałam :| A planuję już to od początku lipca...

Ja niestety muszę się już żegnać z "narnijską rodzinką" :(
Julio życzę Ci jutro powodzenia w szkółce xD
Dla odmiany ja mam jutro WOS :)
Ale po W-F więcjest szansa na obudzenie się :)

ja tez mam jutro w-f... :/
Również życzę Ci powodzenia:)

ja 11 lat ucze sie angielskiego, mam podstawowy i czuje sie niewiarygodnie głupia na tych lekcjach...

A za rozszerzony WOS podziwiam! Szacunek Julia.

Tak wogóle to dzisiaj miałam jak co pół roku próbną maturę z chemii (taki duży sprawdzian od początku LO, żeby nie zapomnieć materiału, na którym sa tylko zadanbia maturalne)i jestem absolutnie zła bo nie zdązyłam zrobić najbardziej punktowanego zadania, ponieważ zabrakło mi czasu! A umiałam! Kto to widział dawać 40 minut na 10 rozbudowanych zadań... Chwilowy foch na życie! POnarzekała i może iść spać... Jestem czarną owca w rodzinie! :P

Widzę, że zrobiła się tu szkolna dyskusja...

W końcu jest wrzesien..
<za krótki>

no nawet... a sama nie lubiłam nigdy gadać o szkole, przeważnie w wakacje..

Ja ze szkoły to najbardzije nienawidziłem wf-u i fizyki. Wielokrotnie musialem popraiwać kartkówki i sprawdziany z tego drugiego. A wf? Takie beztalencie jeśli chodzi o gry zespołowe że...! PO prostu cieszyłem się, kiedy miałem zwolnienie z ćwiczeń ze względow zdrowotnych!

ja w wakacje nie wiem co to szkoła, ale we wrzesniu jakos tak zawsze sie nakrecam.
Osobiscie nienawidze WOSu i Przedsiębiorczości! Zło...

Ja w gimnazjum z wosu bardzo lubiłem historię najnowszą. Raz dostałem z tego szóstkę podczas odpytywania. Potem mnie już nauczyciel nie pytał, bo zaraz po tym wszyscy zaczęli krzyczyć że ja to dobrze znam. I tak dostawąłem same dobre oceny z kartkówek i sprawdzianów z WOSu historii najnowszej.

wos to dla mnie nuda. Przedsiębiorczość miałam tylko w pierwszej klasie, tez zalatywało nudą. A w-f.. lepiej nie mówić, dzis graliśmy w siatke i nauczyciel skwitował nasza grę (tzn nielicznych, w tym mnie) jako porażkę... nienawidze grac w siatke...

Siatka i koszykówka!... To były moje koszmary!

No ja akurat uwielbiam te dwie gry... ale nie nawidze biegać!

tak jak ja... nie lubię takich biegów długodystansowych...

Ja musiałem w gimnazjum biegać jakiś kilometr na rozgrzewkę, a w podstawówce jeszcze większy dystans! Za każdym razem szybko dostawałem kolki!..

my ostatnio mamy rozgrzewke na # KILOMETRY! po 600metrach mam wrazenie ze nie mam nóg... masochizm i sadyzm wuefisty!

Ja po biegu zawsze czułem w ustach smak krwi... nie wiem dlaczego.
Biegów i gier zespołowych nie lubię, al eza to bardzo lubię ćwiczenia na siłowni: sztangi, suwnice, hantle...

ja uwielbiam gimnastyke artystyczną.. kiedyś nawet trenowałam, ale to było bardzo dawno temu <rozpływa sie we wspomnieniach>

takie ćwiczenia gimnastyczne zawsze lubiłam!

mostki, gwiazdy, przewroty, szpagaty! KOOCHAm! teraz co prawda nie zrobie ani gwiazdy ani szpagatu, bo 4 lata bez treningu sie odbiły, ale wtedy to było coś^^

lubię robić przewroty xD W przód i w tył xD A gwiazdy ani szpagatu nie umiem;)

A mieliście kiedyś na wuefie ćwiczenia ze wstążka taką gimnastyczna którą się wywija przy różnych figurach?? My z tym tańczyłyśmy :P do BRITNEY SPEARS ale było super! Najwspanialsze hobby jakie miałam.. jo z wyjatkiem pianina :P

nie miałam nic podobnego.. my mało tańczymy xD

No widzę, że dobrze wam idzie w szkole:)) Mi, nie chwaląc sie, b. dobrze:))
Ja w przeciwieństwie do Was baardzo lubie biegać. Dziś miałam na 60m:) Krótko, szkoda. Ale przez wakacje troche się straciło kondycji:(( Ale sie rozspisała ojoj xD nie męcze was juz:D

A ja, jesli się uda od października zacznę uczęszczać na siłownię! Parę miesięcy ćwiczeń, a potem kolejne i... Może w końcu zacznie robic mi się właściwa dla faceta umięśniona sylwetka!..

my w gimnazjum miałyśmy taką bardzo wszechstronną wuefistke która robiła nam bardzo.. kobiece lekcje i bardzo duzo tanczyłysmy własnie. wtedy polubiłam wf :P a teraz to non stop biegamy. koszmar!

u nas mamy bieg na rozgrzewkę dookoła stadionu, wtedy ćwiczenia (też z bieganiem), później znowu kółko. Tak jest przeważnie.

No to Tatar, szkola aktorska czeka xD

Szkoła aktorska to raczej wątpliwe. Nie chcę podporządkowywac życia czemuś tak niepewnemu!

Jeśli ktos ma talent, to powinien. Np. Julia. Masz talent do rysunków. Nadal ten króliczek mnie rozczula xD

gdzie tam...

popierram tygryska Tatar! Jeśli o tym marzysz to droga wolna! Marzenia są fla ludzi ;)

ja sama do szkoly aktorskiej zapisalabym sie, gdybym już znalazła cos stałego w życiu...

ja chciałabym isc do szkoły aktorskiej bo to ekscytujące, ale to niemożliwe, bo mam wade wymowy i troche szumie na sz i cz. A poza tym zamiast mówić to recytuje. Po prostu nie jestem do tego stworzona. Ale medycyny sobie nie odpuszcze chocby nie wiem co!

Ja też nie potrafię deklamować. W ogóle specyficzna jestem xD

Dla mnie talent do rysunków ma kazdy, kto potrafi rowno narysowac kwadrat. Ja jestem kompletne beztalencie manualne, nie umie nawet ładnie pisac. Bazgrzę gorzej niż chłopak:((

A ja mam nawet ładny charakter pisma, do tego jestem leworęczna XD