Nie łatwiej było po prostu zrobić osobny film z nowym tytułem? Lepiej by na tym wyszedł i film, i Psy.
Lepsze to niż nawpychanie starych postaci na siłę.
Ta laska od Dorocińskiego, to jakieś nieporozumienie aktorskie i fabularne.
Jak dla mnie zdecydowanie nie. Jakoś się złożyło że nigdy nie obejrzalem Psów a teraz zdarzyła się okazja zobaczyć każdą część po kolei, dzień na dniem. Rozumiem, że niektórzy mają sentyment do tamtych czasów i że wtedy takiego kina nie było. Ale jechanie po części 3 że taka be, bo 1 i 2 było super jest naginaniem...
Bałem sie oczywiście ze to się nie uda,ale wierzylem we Władka i dla mnie sie to udało. Wiadomo ze to nie jest to co pierwsza część,ale co z tego? Obudziłem sie o 2:30 w nocy pare godzin po seansie i rozmyślałem o filmie,a to znaczy ze twórcy w moim przekonaniu wykonali dobrą robotę
Nie rozumiem dlaczego w 2 lub 3 nie pociągnięto wątku "Wielkiego". Wisiał Franzowi kasę za zabicie Grossa a tematu w ogóle nie poruszono. A roboty mógł szukać właśnie u niego po wyjściu z więzienia a nie jakiegoś Spenakera. Tadeusz Huk raczej by nie odmówił
Właśnie dzisiaj obejrzałem niestety to już nie to co jedynka i dwójka z XX wieku ale nie był aż taki zły 6/10
Na marginesie tzw. ciekawostek. Zbrodnie popełnione do listopada 1995 wg ówczesnego KK przedawniały się po 20 latach, więc Franz miał rację, że były już przedawnione.
Pasikowski chciał połączyć kult starych Psów z gustami współczesnych 20-30-latków i wyszła niezbyt strawna sieczka. Scena w starych zakładach...
..ale to film zrobiony przez starszych ludzi, lekko już oderwanych od rzeczywistości. Ludzi którzy nie nadarzają za współczesnym światem.
Jak wytłumaczyć fakt otwarcia i odpalenia współczesnego samochodu kawałkiem kontownika? Jak dwóch starców do tego jeden 50+ i jeden młody mogą położyć pół oddziału...
Wyjątkowo chaotyczne sceny akcji oraz gra aktorska :). Film raczej średnio wyprodukowany, dodatkowo maniera kończenia zdań czasownikami przez Maurera, jest bardzo męcząca. Kiedy Linda był młodszy to jeszcze uszło ale teraz jest wyjątkowo pretensjonalne.
Po fali euforii i tłumów w kinach, obejrzałem w końcu "Psy 3: W imię zasad". Poprzedziłem ten seans odświeżeniem sobie dwóch poprzednich części. Wbrew krytykom, których wielu na forach, moim zdaniem film nie jest słaby czy zły - on jest po prostu inny niż poprzednie części trylogii. I jest w tej inności niezły, a jego...
więcejTym razem można by nakręcić film "Tato 2: Dziadek". Córka głównego bohatera, Kasia, jest już dorosła i sama jest matką małej dziewczynki. Niestety jej mąż, choć bogaty, to skończony burak i znęca się nad żoną. Dochodzi więc do rozwodu, ale mąż Kasi ma kasę na korumpowanie sędziów i wszystko wskazuje na to, że sąd...
Przy całym szacunkiu do naszych dobrych aktorów i kultowych produkcji i lat 90', ten film mimo prób przystosowania do dzisiejszych czasów jest parodią.
Nie ma jednak czego się wiele spodziewać i hejtować. Film można traktować jako tanią całkiem przyzwoitą rozrywkę.