Róża
2011
Film przypadnie do gustu osobom interesującym się historią, psychologią i socjologią.
Niemniej nie jest to film dla każdego, choć w zasadzie każdy powinien go obejrzeć
(szczególnie młodzież), by docenić w jak komfortowych czasach przyszło nam egzystować.
tragedii jaka działa się na tzw. ziemiach odzyskanych. Film zmontowany genialnie, gra aktorska na wysokim poziomie, ja jestem pod wielkim wrażeniem.
Właśnie obejrzałam... pierwsza scena wbija w fotel i człowiek siedzi taki wciśnięty już do końca, dreszcze przez cały film, a scena gdy Dorociński czyta...rozbija człowieka na kawałki.. mocny, piękny, przerażający, oskarowy film, najlepiej iść samemu by po wyjściu z kina być sam na sam ze swoimi emocjami, już wiem...
Śmieszą mnie tacy ludzie. Jak wchodzę na listę najbardziej oczekiwanych filmów, które użytkownicy chcą obejżeć i widzę jakiś film dla mięczaków. Zajmijcie się jakimiś dobrymi filmamy a nie o różach. Ale do kogo ja gadam, pewnie boicie się zasnąć w nocy po kubiusiu puchatku. Haha
Pozdrawiam prawdziwych twardzieli co...
a nie zbliżeniem na detal. Są też inne elementy akcji niż punkt kulminacyjny.
Szkoda "Róży" na takie niedociągnięcia, bo po delikatnym rozcieńczeniu kolejnych uderzeń okrucieństwa czy choćby poprzedzeniu ich jakimś subtelniejszym środkiem budowaniem napięcia możnaby stworzyć niezły film.
Poza tym kto uczy...
Jak mało Polacy orientują się w historii naszego kraju pokazuje właśnie ten film. Po skończeniu podstawówki byłem przekonany, że Polacy to wielcy bohaterowie- Monte Casino, Westerplatte, Anders itd. prawie że sami wygraliśmy wojnę. A po wojnie jaki mieliśmy obraz przesiedleń, Pawlak i Kargul, kot byle tylko nie był...
jestem w szoku! można nakręcić w Polsce dobry film bez Karolaków, Szyców i innych pseudoaktorów w rolach głównych!! normalnie SZOK!!
Wg. mnie film jest naprawdę dobry, ale do pełni satysfakcji zabrakło mi jeszcze poruszenia dalszych partii
moich emocji. Po przeczytaniu wielu opinii słyszałam, że film mocno siedzi w psychice po
obejrzeniu, jednak ja mogę z czystym sumieniem przyznać, że tak "po prostu" dobrych filmów
jest wiele. Brakuje mi kropki...
Odkąd ten film wszedł na ekrany kin śledziłem wędrówkę tego filmu w górę no i dziś jest już w pierwszej 100, a wczoraj był na 101 a przedwczoraj na108.
Ciekawy jestem czy wart jest tej oceny ?
Wybieram się na ten film i wybrać się nie mogę.
Dawno nie widziałem tak świetnego filmu. Ten film to prawdziwa złota perła w polskiej kinematografii. Róża to film smutny, brutalny, wstrząsający, do bólu naturalistyczny ale przede wszystkim piękny bo o prawdziwej miłości. W sposób dobitny pokazuje wczesne lata sowieckiej niewoli: gwałty, grabieże, upokorzenia i...
Fajny Film ale brutalny i tak nie o tym mowa a chodzi o to :
Premiera świat 9 czerwiec 2011
Premiera Polska 3 lutego 2012
A FILM POLSKI O_O
Dziś już wiemy, że główny bohater powinien wziąć za żonę Różę i jak najszybciej na papierach żony dać się wywieźć z nią i jej córką do Niemiec.
Ale tego nie wiedzieli ani on ani Róża i trzymali się tego, co musiało sprowadzić na nich nieszczęście.
Tym większe nieszczęście im bardziej się miotali im bardziej starali...
Nie ufam raczej ocenom na FW, ale teraz się nie zawiodłem.
Film męski, twardy, brutalny (aczkolwiek scen drastycznych wbrew pozorom nie jest dużo).
Byłem z laską, i mimo że się jej podobał to jednak ilość scen gwałtów i ich ochyda (mówię o agresji i zwierzęcym wulgaryźmie opraców), sprawiły że była trochę...
Groteskowe, hiperboliczne. Klimatyczna scenografia. Czekam na kolejne dzieła Wojciecha Smarzowskiego. Jeszcze polska kinematografia nie zginęła :)
. oprócz oczywistej oczywistości że było źle , tragicznie i podle . Niektóre sceny są
świetne ale w większości razi jakieś nienaturalne milczenie. Aktorzy wgapiają się w
siebie złowrogo i bez sensu , jakby byli na siebie permanentnie poobrażani , przez
co sceny są...
Wiem, ze ten film wielu widzom b. sie podoba - do mnie niestety zupelnie nie przemawia . Nie jest to wina aktorow (dobre glowne role M. Dorocinskiego i Agaty Kuleszy) czy rezysera, ale scenariusza Michala Szczerbica.
Odnioslem wrazenie, ze w scenariuszu chciano umiescic wszystko co jest znane z podrecznikow...
". To film, który nie porusza, nie wzrusza, nie łapie za serce. To kino, które bezlitośnie
poniewiera i przeczołguje widza przez najbrudniejsze zakamarki czystego zła. Jego fenomen
polega na tym, że chociaż się wie, jak „Róża” wygląda, coś ciągnie do niej jak magnez."
więcej na: http://ksiazeizebrak.pl/node/1768