Skazani na Shawshank
The Shawshank Redemption
1994
Wielu ludzi narzeka na Avatara za brak oryginalności. Lecz nie przeszkadza to w hołubieniu filmu, którego cechą charakterystyczną jest - tak, brak oryginalności. Schizofrenia jakaś.
Oba filmy po 7 punkcików. Nie więcej.
Sądzę, że top 100 filmów jest niezwykle ciekawym zagadnieniem dla socjologów, sądzę, że w dużym stopniu świadczy to o oczekiwaniach Polaków wobec kinematografii oraz ich wiedzy na ten temat.
Czy zauważyliście jak gigantyczny jest rozrzut gatunkowy? Od komedii romantycznych, przez "kino bardziej artystyczne", do...
Jeden z najlepszych filmow wszechczasow. Wspaniala gra aktorska, klimat filmu i scenariusz sa
niedopobicia. Polecam ;3
Wybaczcie jeżeli nazwa tematu wprowadzi was w błąd ale pytanie jakie zadam nie ma
najmniejszego związku z tym filmem. Szukam pewnego filmu i nie wiem gdzie o niego zapytać
więc postanowiłem, że zrobię to na stronie najwyżej ocenianego filmu. Otóż film o który mi chodzi
opowiada o pewnej wiosce gdzie zakazany jest...
czytałem kiedyś cztery pory roku, oprócz skazanych na shawshank były tam jeszcze trzy opowiadania, nie wiecie czy zostały zekranizowane? chodzi mi głównie o opowiadanie ze starym nazistą lato zepsucia chyba. jeżeli tak to będę wdzięczny za tytuły filmów.
Kompletna porażka ten film i ten Morgan Freeman, którego nie da się oglądać. Porażka
..............................................................................
Żartowałem arcydzieło
Film jest bardzo dobry, nie da o sobie zapomnieć. Zaraz po nim miałam refleksję. Najlepszy moment gdy wszystko układa się w całość i dowiadujemy się o co chodziło. Zapewne za drugim razem nie będzie czuć takich emocji. Lecz mogę go polecić bo był cholernie dobry. Jeden z lepszych filmów.
http://www.youtube.com/watch?v=5g21fJk-aCo
Nie bez przyczyny nazwano je "scenami, które mogły zniszczyć film". Przez lata nie można było tego znaleźć nigdzie. Nie umieszczono ich w dodatkach do żadnej edycji DVD/BR (choć niektóre były 3-płytowe!), bo reżyser uznał je za "tak bardzo żenujące" (cytat!), że chciał, aby...
Jak dla mnie jedna z niewielu adaptacji, która jest lepsza od książki.
Film obejrzałam długo przed przeczytaniem opowiadania i oprócz całej fabuły bardzo spodobał mi
się sposób w jaki zaprezentowano przyjaźń między dwoma głównymi bohaterami - tej przyjaźni
zabrakło mi w książce..
Jest to jeden z filmów po których obejrzeniu, czekamy aż zlecą napisy, następnie przez kolejne 5 minut siedzimy jak wryci i zadajemy do siebie pytanie " O ja pierd..... co ja przed chwilą obejrzałem?". Film zostawia po sobie "filmowego kaca" który przez następne kilka dnia sprawia że chcemy podciąć sobie żyły lub...