PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=829225}

Zenek

2020
2,8 40 tys. ocen
2,8 10 1 39943
3,8 32 krytyków
Zenek
powrót do forum filmu Zenek

Ludzie, ale wy tak serio? Robić tandetny film o tandetnym wykonawcy tandetnej muzyki? Film o wykonawcy, który każdy swój utwór ukradł mało znanym niemieckim i rosyjskim wykonawcom? Po prostu nie dowierzam. Kicz, żenada i tandeta. Nie mogę się doczekać filmu o producencie krasnali ogrodowych.

PythonPL

Yyy... A może niepotrzebne są studia żeby rozumieć "pewne rzeczy" a nawet można wiedzieć więcej niż nie jeden pseudostudenciak bez chodzenia na studia?...

AlexRener

Pewnie że można! Ale tu masz braki.

PythonPL

Okkejjj. Słuchanie disco polo to nie wstyd. Można się rozerwać tanią umca umca od time do time.

ocenił(a) film na 9
AlexRener

Chodzi tylko o to że PRZECIĘTNY (słowo klucz)  słuchacz muzyki typowo rozrywkowej w tym disco polo, jest znacznie mniej inteligentny niż np. PRZECIĘTNY słuchacz muzyki progresywnej (nie mylić progresywnej z rozrywkowym Pink Floyd) a przepaścią oddzielony od PRZECIĘTNEGO słuchacza muzyki klasycznej i filmowej. To znaczy że możesz mieć geniusza w grupie odbiorców DP, ale szansa na to jest o wiele wiele mniejsza niż w przypadku muzyki progresywnej czy klasycznej, raczej trafisz na kogoś poniżej średniej.Jakby co innych badań na ten temat trochę jest, tylko trzeba wykluczyć manipulacje więc polecam spojrzeć na metodę, mi się nie chce.
A poza tym Zenek jest świetny bez dwóch zdań!

NieMamSwojegoZdania

Fajna dyskusja, rzeczowe argumenty. Również nie zgadzam się z opinią, jakoby "muzyka była jedynie muzyką". To, czego słuchamy ma ogromny wpływ na nas, nasz światopogląd, być może intelekt, być może jest jedynie odzwierciedleniem wrażliwości, która na tenże intelekt się przekłada. Można tu różne teorie snuć, niemniej jednak sądzę że można zróżnicować muzykę prostą, skomplikowaną, głęboką, płytką, z przekazem czy bez. To czy dla kogoś coś płytkiego i prostego jest "dobre" czy może "kiepskie", to już subiektywna opinia.

ocenił(a) film na 10
yush

Puszczę sobie Chopina to od razu będę inteligentniejsza, dzięki. A którą płytę najlepiej?

Cukiereczek007

Płytę. Hehe, jak ja lubię ignorantów. Polecam zacząć od nokturnów, są stosunkowo łatwe do słuchania podczas jakiejś ciekawej lektury.

ocenił(a) film na 10
yush

Cudownie, akurat kończę czytać piąty tom Prousta, nokturny są trochę za krótki, chyba wybiorę koncert e-moll i lampkę chianti do dokończenia mojej lektury.

ocenił(a) film na 1
Cukiereczek007

czyli zaczyna się robić przygnębiająco i smutnie? ja niestety nie doczytałem "Utraconej", zbyt dużo rozpaczy rozdzierającej serce...

ocenił(a) film na 3
Cukiereczek007

"Która płytę"? Proponuję trzecia od lewej, z górnej półki...

Cukiereczek007

Żelazną. Kretynko.

ocenił(a) film na 9
yush

Nie.
Intelekt w rozumieniu mierzonym w IQ niemal nijak ma się do "wrażliwości" o ile pamiętam.
Można próbować kategoryzować muzykę ze względu na złożoność techniczną przez wymagane do wykonania umiejętności, ale kategorie "Głęboka" czy "Płytka", "Z przekazem" czy "Bez" to Cię poniosło srogo.
Jesteś kolejną już tu osobą z tym samym brakiem spojrzenia na względność, szczególnie tak indywidualnych kwestii jak emocje. Reakcja emocjonalna na tak skomplikowany zestaw bodźców jak muzyka będzie tak różna ile osób na świecie. Doświadczenie emocji złożonych być może będzie bardziej dostępne grupom odbiorców jednej muzyki nad inną, nie widziałem badań, ale większość emocji złożonych jest dostępna za pośrednictwem muzyki niezależnie od jej formy, a wynikając głównie z reakcji dopaminowo-serotoninowej na znane wcześniej dźwięki kojarzone z wcześniejszym doświadczeniem. Inne hormony również ważne, zależnie od konkretnych emocji które muzyka ma wywołać, ale nie wgłębiajmy się bo zajmie to 2 strony.
Po prostu bez przesady z tą ignorancją.

NieMamSwojegoZdania

Bardzo ważną rzecz tu poruszyłeś, która w zasadzie ucina wszelkie dyskusje - jak już inżynier Mamoń bardzo celnie zauważył - lubimy muzykę, którą wcześniej słuchaliśmy. To tak jak z potrawami i zapachami, słowem - czym skorupka za młodu... Niemniej jednak osobiście uwielbiam odkrywać nową muzykę, różne nurty, rodzaje, gatunki i nie przestaję szukać. Nie ukrywam, próbowałem zasmakować w disco polo...no i jakoś nie trawię. Już bardziej wolę italo - disco, z którego rzeczone disco polo ewoluowało.

NieMamSwojegoZdania

Rozumiem. Really fine.

ocenił(a) film na 1
AlexRener

haha. We got a winner!

AlexRener

Pewnie są i mniej, i bardziej :) Tak jak słuchacze Mozzarta ;) Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka, bo takie uogólnienia są krzywdzące.

Tola101

Ileż można słuchać Mozarta? Wszystkim można się w końcu zrzygać.

ocenił(a) film na 1
Vanillia

Wy wszyscy w ogóle się nie znacie na muzyce ! Przecież Zenek to taki super artysta ,że na sylwestra to nawet bez prądu potrafi zagrać i zaśpiewać.
Tak dla sprostowania.

AlexRener

rockowcy i metalowcy może nie, ale muzyka metalowa oczywiście że jest obiektywnie bardziej wartościowa, nie rozśmieszaj mnie takim zubożałym artystycznym relatywizmem

ocenił(a) film na 9
sliwek1992

Słaby trolling, musisz poćwiczyć jeszcze trochę, bo to wydaje mi się po prostu głupie.

Cukiereczek007

Większość słucha disco polo? Ciekawe na jakien podstawie tak uważasz. Robiłaś/robiłeś jakieś badania? Jestem prawie pewny, że większość traktuje ten gatunek jako muzykę do tańca i zabawy, a na co dzień słucha go niewielka ilość. Po za tym gusta gustami, ale można obiektywnie stwierdzić czy coś jest muzycznie bardziej wartościowe. Muzyka rockowa czy klasyczna gdzie autorzy tworzą nieraz skomplikowane melodie obiektywnie jest wyższą twórczością niż disco polo gdzie praktycznie wszystkie piosenki są na iedno kopyto z tym samym rytmem.

ocenił(a) film na 10
buisnes

Tak masz rację, większość słucha disco polo, również do tańca i zabawy. A obiektywnie to Ty sam sobie nie możesz nic stwierdzić.

Cukiereczek007

Większość słucha disco polo? Poparcie jakimiś statystykami czy coś? Ocenić taką żenadę i tandetę jako arcydzieło... Muszę przyznać gust 'wyrafinowany' :D

ocenił(a) film na 10
mati0813

Jak Cię to tak interesuje to sobie poszukaj w google, są statystyki. A gust mam lepszy od Ciebie.

Cukiereczek007

Uwielbiam niczym niepodparte opinie. Gust wyborny: Zielona Mila na 5, Joker na 3, Efekt Motyla na 4. Pozdrawiam panią krytyk od siedmiu boleści.

ocenił(a) film na 10
mati0813

A kto Ci powiedział, że jestem krytykiem? Niczym niepodparta ta opinia, eh. Jak dla mnie słabe filmy to i oceny słabe.

Cukiereczek007

No to proszę o wysłanie jakichś statystyk czy czegokolwiek. Czy większość oznacza grupkę Twoich znajomych?

ocenił(a) film na 10
mati0813

Ten temat został już wyczerpany na tym forum, nawet były przytaczane badania, jak tak bardzo Ci zależy to sobie poszukaj, mi się nie chce kolejny raz tłumaczyć betonowi rzeczywistości, zwłaszcza, że i tak nie dotrze.

Cukiereczek007

Większość jest głupia, mamy na to wystarczająco dużo dowodów w życiu codziennym. O przynależności do tej grupy ludzi, mówi wszystko twoja ocena tego filmu i twoje wypowiedzi. 10/10 to ocena maksymalna na którą zasługuje ledwie kilkanaście filmów w historii, jest to szczyt pod względem estetycznym, wizualnym, dźwiękowym jak i fabularnym. Dajesz 10 pomijając wszelakie wady tego filmu(jak np kiepski scenariusz i błędy logiczne), tylko dlatego, że jest o twoim ulubionym(albo jednym z) wykonawcy. Zastanów się chwilę o czym to świadczy, usiądź i porozmyślaj jeśli jesteś w ogóle wstanie zrobić. Nie będę nawet wspominał kim jest Zenek i skąd pochodzi jego muzyka, zastanów się czy warto "trollować" oceny na FW dla kogoś kogo nawet nie znasz.

ocenił(a) film na 10
Regusek

Po co w ogóle możliwość wystawiania gwiazdek skoro kilku światłych ludzi jak Ty wie najlepiej co na jaką ocenę zasługuje. Filmweb powinien Was zatrudnić do wystawiania "obiektywnych" ocen by wszyscy wiedzieli jak jest naprawdę, a nie głupia większość śmie wyrażać swoją opinie na tematy tak ważkie jak film. I mylisz się, nie dlatego dałam 10.

Cukiereczek007

Jedyną wartościową statystyką jest ilość sprzedanych płyt oraz nagród, prosty quiz kto sprzedał więcej płyt Martyniuk czy Behemoth. Nie interesują mnie internetowe statystyki robione na zlecenie, bardzo dobrze możesz na paradzie gejów mierzyć ilość homofobów.
Martyniuk w życiu nie sprzeda więcej płyt od innych nurtów muzycznych

ocenił(a) film na 10
Harlock

Ile diamentowych płyt ma Behemoth? xD

ocenił(a) film na 5
Harlock

Może nie Kolega sobie trochę poczyta, a potem komentuje https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114526,24286696,polska-muzyka-w-2018-roku-kt o-sie-moze-cieszyc-poza-zespolem.html

ocenił(a) film na 10
Yom

Kolegę to za bardzo za boli. Pewnie wyskoczy z czymś pokroju, że to tylko w Polsce, polaczki się nie znają ciemniaki, a Behemoth taki światowy. xD

Cukiereczek007

Co ma większą wartość coś co sprzedaje się na całym świecie czy lokalni wykonawcy na lokalnym podwórku. Behemoth koncertuje na całym świecie ich przeboje są na zagranicznych listach przebojów, puszczane w radiach na całym świecie, nagrody zachodnich pism i zachodnich wytwórni muzycznych, a gdzie puszczają Zenka i pozostałych, tylko w stacjach disco polo.
A jeśli nie potrafisz sprawdzić ile mają platynowych płyt to sugeruję wersję ilustrowaną dla niezbyt rozgarniętych ale ci podpowiem Behemont dostaje platynową płytę pod 4 dni sprzedaży płyt, twój kochany zenek potrzebuje na to kilku miesięcy albo pewnie lat
Ale zejdę niżej mogę ci przedstawić jeszcze kilka innych zespołów znanych na całym świecie, które koncertują na całym świecie i nie piszę o jakichś wioskach zapadłych dziurach w których Zenek sprzedaje swój kicz.

ocenił(a) film na 10
Harlock

Tak jak pisałam, Behemoth bardzo światowy, taki zachodni UwU
Może jakaś wersja ilustrowana prostych kroków na pozbycie się kompleksów? Mój ulubiony zespół jest lepszy niż Twój, nawet jeśli Twój jest lepszy to mój zawsze +1 bardziej niż Twój. Buziaczki

Yom

Litości człowieku Behemot 11 płyt studyjnych 11 platyn a Zenek 2 na 2 reszta to single nigdzie nie notowane, wystaw go lepiej w konkurencji kiczu roku. Ile przychodzi na koncert Zenka 500 osób bo tyle mieści chyba stodoła

ocenił(a) film na 5
Harlock

No popatrz, 500 osób w stodole a miliony na koncie i czego więcej mu potrzeba? :D Nie musi, tak jak Darski, obrażać Boga i wielbić diabła, żeby być szczęśliwym i bogatym, bo wystarczy, że jest spokojnym, skromnym, uśmiechniętym i życzliwym człowiekiem.

ocenił(a) film na 9
buisnes

Obiektywnie to mamy demokrację - proponuję zrobić głosowanie - kto uważa że dobry Zenek a kto że jakaś muzyka Rokowa. Myślę że większość wybrałaby że Disco Polo lepsze i to w sposób dający określić ten wybór jako obiektywny. Twój obiektywizm to Twoja opinia ziom, odróżniaj to.
Ja tam posłucham i Zenka i Nicklebacka - oba lubie i oba dobre gatunki muzyki - i rock i disco polo.
Na początku to Zenka nie lubiłem, bo też mi się wydawało jak Tobie że prymitywny trochę. Na dzielni to Ryszarda Peję całe życie i rapsy Polskie dobre cisnę, ale jak film obejrzałem to ten Zenek równy chłop jest. Widziałeś w ogóle film że tak ciśniesz koleś? Obejrzyj to Ci się odmieni, normalny facet, żadne wydmuchane pseudoelity muzyczne.

ocenił(a) film na 10
NieMamSwojegoZdania

Ja głosuję, że dobry Zenek.

NieMamSwojegoZdania

Nieprawda. Można obiektywnie stwierdzić czy coś jest bardziej wartościową muzyką czy nie. Osobiście lubię piosenkę Boys "Wolność", ale obiektywnie nie przedstawia ona zbyt dużej wartości muzycznej. Banalny rytm, który bez problemu można ułożyć. I na odwrót. Kiedyś przesłuchałem jedną płytę Watersa. I choć nie przypadła mi do gustu, to obiektywnie jest to solidna, porządna muzyka. Disco Polo nie lubię, ale rozumiem, że komuś może się podobać. Tylko nigdy nie będzie to muzyka na wysokim poziomie. A nawiązując do wypowiedzi NieMamSwojegoZdania. Czy ja w którymś momencie skrytykowałem ten film? Przeczytaj dokładnie mój post i nie oskarżaj mnie o rzeczy, których nie napisałem. A filmu nie oglądałem, nie mam zamiaru odglądać, ale nie będę go też oceniać.

ocenił(a) film na 10
buisnes

A ja film widziałam i mi się podobał. Boys też jest ok ale wolę Zenka. Waters? Kompozytor muzyki rozrywkowej lat 70, zespołu, który podobał się ówcześnie większości tak jak teraz większość podoba się Zenek. Obaj wykonawcy są na wysokim poziomie. A Waters wcale nie jest skomplikowany, zresztą jak większość muzyki popowo-rockowej, kiepski, najbardziej generyczny przykład jaki mogłeś podać.

Cukiereczek007

Skąd ty wiesz czy większości podoba się Zenek? Ty i twoi znajomi to nie jest cała Polska. Nie siedzisz w głowie 38 milionów Polaków i nie wiesz co im się podoba, a co nie.

ocenił(a) film na 10
buisnes

A stąd, że Zenek ma mnóstwo platynowych płyt, i wszyscy oglądali jego benefis i nawet Wiśniewski dla niego śpiewał i sylwestra z Zenkiem też wszyscy oglądali, gdzie Ty żyjesz chłopie?

Cukiereczek007

Nie no ręce mi opadają. Platynowa płya to 30 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Widzę, że Akcent ma 2 diamentowe płyty, ale to 150 tysięcy egzemplarzy. Jak to ma się do 38 milionów żyjących w Polsce? Benefis Zenka oglądały 4 miliony, a Sylwestra 5 milionów. To niewiele ponad 10% społeczeństwa. NIE DA się powiedzieć czy większość lubi Zenka, czy nie. "I nawet Wiśniewski dla niego śpiewał". Litości, to że Wiśniewski dla Zenka śpiewa to znaczy, że go wszyscy lubią?

ocenił(a) film na 10
buisnes

5 milionów telewizorów, a myślisz, że te 5 milionów ludzi w Sylwestra to samemu w domu siedziało? Minimum 2 jak nie 3 lub 4 osoby przed jednym telewizorem, to sobie pomnóż teraz, że jednak większość. No i jeszcze inni co byli na imprezach bez telewizora i słuchali Zenka do tańczenia bo im dj puszczał czy coś.

Cukiereczek007

Skąd ci wpadł do głowy ten chory pomysł, że przy podawaniu oglądalności pokazują liczbę włączonych telewizorów, a nie widzów? Ty nie masz bladego pojęcia jak się mierzy oglądalność. Bierze się 2000 gospodarstw domowych w których mieszka minimum 5000 osób. I na ich podstawie mierzy się oglądalność. Każdy mieszkaniec w badanym gospodarstwie ma przypisany przycisk na specjalnym pilocie, dzięki któremu wiadomo co oglądał. Dzięki temu wiadomo ile osób siedzi przed telewizorem. Na sylwestrze wyniki mogą być trochę zaburzone, bo będzie oglądać sporo osób spoza badanego gospodarstwa, ale przecież mnóstwo ludzi bawi się w gronie rodzinnym bez gości. I czy Zenek był jedynym co wtedy występował? Na pewno część widzów go nie trawi i oglądała dla innych wykonawców. Dalej, na pewno w wielu przypadkach ludzie po prostu mieli włączony telewizor, żeby coś leciało w tle. Przecież nie wszyscy widzowie sylwestra to fani Zenka.

ocenił(a) film na 10
buisnes

Ale benefis to już sami fani oglądali i w dodatku w święta czyli z całymi rodzinami, sobie pomnóż przynajmniej x4.

Cukiereczek007

Aha, czyli podczas benefisu Zenka we wszystkich badanych gospodarstwach liczba osób była 4 razy większa niż liczba domowników. Bo według tego co piszesz tak by musiało być. Jest to skrajnie mało prawdopodobne. A nawet jeśli tak było to 4mln ×4=16 mln. Jest to 42% z 38 mln, czyli ciągle mniejszość. Ta dyskusja robi się coraz bardziej absurdalna.

ocenił(a) film na 9
buisnes

No nie bardzo. Właśnie nabrała sensu. Nie myślałem o tym wcześniej, ale faktycznie święta to czas z rodziną. Przed jednym odbiornikiem nie siedzą już statystyczne dwie i pół osoby, tylko z 8 jak nie więcej. A skoro nie wyłączali, znaczy lubią.
A poważnie to nawet jeśli nie większość, badania rynku muzycznego wskazują że fani Disco Polo to najbardziej pokaźna grupa odbiorców muzyki - waha się w zależności od badania od 16 do 30 %. Dalej dodać tych którzy się nie przyznają "bo to wstyd" i wychodzi ogrom. Następnie są słuchacze Popu bo blisko 8 - 10 %. Rocka słucha z 5% średnio, to samo rapów - dla porównania.
W tym świetle powiedzenie że pół narodu można potraktować bardziej jako ukłon w stronę ogromu populacji który niepodważalnie przebija wszelkie inne grupy swoją liczebnością.
Z tym nie da się kłócić, to są fakty poparte badaniami.