Czy tylko ja miałem kłopot zrozumieć co ona mówi? A sam film nie taki zły, jak go w komentarzach opisują. Sceny łóżkowe trochę zbędne, ale film w sumie oglądało się całkiem nieźle.
Też tak macie, że jak powstaje jakaś nowoczesna czy uwspółcześniona wersja jakiegoś klasyka to porównujecie do tej poprzedniej?
Cały film szukałam porównań i co jest lepsze a co gorsze. Który aktor zagrał lepiej a który gorzej.
Marysię porównywałam z Dymną a hrabiego ze Stockingerem itd.
No niestety mimo tego, że...
Natomiast wersję z 1982 roku ogląda się non-stop. Nie bez powodu ciągle są powtórki mimo że film ma już ponad 40 lat.
Jak ktoś nie oglądał poprzedniego Znachora, to film jest ok, nie jest wybitny, czasem się ciągnie i wlecze. W porównaniu z poprzednikiem wypada słabo.
Ładna scenografia i zadowalające niektóre postacie drugoplanowe. I to wszystko. Niestety w filmie zabrakło składniejszego scenariusza (zwłaszcza przy finale) i przede wszystkim dobrej gry aktorskiej. W rolach głównych są nijacy statyści wyprani z emocji. Produkcja porównywana do filmu z 1982 roku w reżyserii J....
"Bardzo słaby, bardzo zły" jak mawiał kandydat na prezydenta Białegostoku. Pomieszanie z poplątaniem - typowe dla Shitfliksa, który swoim gniotem może czyścić buty Hoffmanowi, Bińczyckiemu i Dymnej.
Dałbym punkcik więcej, gdyby nie wątpliwa uroda Marysi. Można było wziąć ładniejszą aktorkę do tej roli. Dymnej do pięt nie dorasta urodą.
Niektórzy aktorzy kompletnie nie pasują Marysia i Hrabia jeśli chodzi o urodę to nie ta liga do tych postaci. Znachor i zocha na plus.
Bardzo czekałam, żeby obejrzeć nową wersję kultowego filmu. I co? I jedna wielka porażka. Obejrzałam połowę bo więcej nie mialam chęci patrzenia na tą klapę i nigdy więcej. Nie rozumiem tych dobrych recenzji, chyba były przepłacone. Za co mogę dać plusa, to za miejsca gdzie były kręcone sceny, za kostiumy. Jak...
Uważam film za dość oporny. Niestety gra aktorów moim zdaniem nie wywoływała oczekiwanych emocji. Jest to zupełnie inaczej przedstawiona historia, moim zdaniem najgorzej z wszystkich trzech filmów. Niewiele ma też wspólnego z książką. Brakowało kluczowych postaci i momentów. Mam wrażenie że scenarzyści bardziej skupili...
więcejPierwsze skojarzenia jakie nasuwają się z tym filmem, to tanie chrześcijańskie, włoskie produkcje (albo Znachor w stylu Przebudzenia Mocy). Dużo wyniosłości, ckliwa muzyka - jednym słowem kiczowato. Aktorzy pod względem wyglądu bardzo fajnie dobrani, ale jednak same dialogi bardziej przypominają wiejską dyskotekę, niż...
więcejZnachor powinien być czarnoskóry, lub chociaż gej a najlepiej jedno i drugie. Co to za kino jakieś rasistowsko-homofobiczno-nazistowskie czy co?