"47 roninów": trwają prace nad sequelem

Trwają prace nad niezatytułowaną na razie kontynuacją widowiska fantasy "47 roninów". Nowy film powstaje z myślą o rynku kina domowego.

Za kamerą stanie aktor i reżyser Ron Yuan ("Mulan", "Szybko i wściekle"). Jestem niesamowicie podekscytowany pracą z Universalem i zespołem producenckim nad filmem łączącym gatunki, sztuki walki, akcję, horror i cyber-punk - wyznał filmowiec - To będzie zabawne, intensywne i ekscytujące przeżycie dla widzów na całym świecie.

Oryginał z 2013 roku okazał się finansową klapą. Przy budżecie rzędu 175 milionów dolarów dzieło Carla Rinscha zarobiło na całym świecie zaledwie 151 milionów. W obsadzie filmu znaleźli się: Keanu Reeves, Hiroyuki Sanada, Tadanobu Asano, Rinko Kikuchi i Ko Shibasaki.

Inspirowane japońską legendą widowisko opowiada historię roninów, którzy poprzysięgają zemstę wpływowemu urzędnikowi państwowi. Lord Kira przyczynił się bowiem do wykonania haniebnego wyroku na przywódcy bohaterów. Wygnani z domów, rozproszeni po świecie wojownicy jednoczą siły i z pomocą Kaia (Reeves) - pół Japończyka, pół Brytyjczyka, odrzuconego przez nich w przeszłości - planują walkę o honor z potężną armią lorda, wspieraną przez mroczne moce.