48,023 widzów obejrzało
"Aviatora" podczas pierwszego weekendu w Polsce (53,727 wraz z pokazami przedpremierowymi). Jest to najlepszy wynik uzyskany w tym roku przez filmy nominowane do głównej nagrody. Na starcie
"Marzyciel" zgromadził 19 598 widzów,
"Bezdroża" obejrzało 11 909 osób, a
"Ray'a" zobaczyło tylko 5 481 chętnych.
"Za wszelką cenę" obejrzało 17 908 widzów.
Dla porównania ostatni film
Martina Scorsese "Gangi Nowego Jorku", w którym również wystąpił
Leonardo DiCaprio, wypadł nieznacznie gorzej - otwarcie 40 499 osób. Jednak później było już znacznie słabiej i w sumie udało się zgromadzić nienajlepsze 123,8 tys. widzów.
Na świecie
"Aviator" (budżet $110 mln) radzi sobie nienajgorzej. W USA po 10 tygodniach zarobił $88,1 mln, a w pozostałych krajach $70,0 mln. W sumie na jego koncie znajduję się $158,1 mln i przegonienie
"Gangów Nowego Jorku" ($77,8 mln + $116 mln = $193,8 mln) jest już tylko kwestią czasu.