Telewizyjna Jedynka posypała głowę popiołem i wraca do starych, dobrych seriali. Od czerwca na antenie TVP1 znowu pojawią się
"Czterej pancerni i pies".
Awantura o pancerniaków (zamęt nie oszczędził też poczciwego Hansa Klossa) wybuchła w zeszłym roku. Okazało się, że telewizja publiczna nie może sobie pozwolić na pokazywanie - jak to określono - filmów, które zakłamują historię Polski.
Od tego czasu ekipa czołgu Rudy 102 i agent J-23 byli w TVP1 zakazani. Wykorzystała to skrzętnie konkurencja i pancerni pojawili się w Polsacie, a
Stanisław Mikulski w mundurze oficera Abwehry czaruje co niedzielę w TVN.
Wyniki oglądalności niezbicie wskazują na to, że oba starocia wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością - zgromadzić przed ekranami ponad 3 miliony widzów to nie lada wyczyn.
Dlatego pewnie władze TVP poszły po rozum do głowy i od czerwca planują ożywić na swojej antenie dzielnych pancerniaków - taką informację podaje "Wprost". Jak to mawiają - lepiej późno niż wcale.