Prace nad
"Smoke and Mirrors", filmem w którym główne role mieli zagrać
Michael Douglas i
Catherine Zeta-Jones zostały ostatecznie i nieodwołalnie przerwane. Powód? Zdaniem producentów produkcja filmu byłaby zbyt kosztowna a sam projekt nie był na tyle atrakcyjny, żeby 100% zagwarantować zwrot kosztów i ewentualne zyski.
Budżet obrazu w ciągu ostatnich miesięcy urósł do 120 milionów dolarów.
Wcześniej producenci "
Smoke and Mirrors" mili problemy ze znalezieniem reżysera projektu. Wpierw miał nim zostać
John McTiernan, który jednak po kilku tygodniach wycofał się z prac nad filmem. Zastąpić go miała
Mimi Leder, artystka mająca na swoim koncie takie obrazy jak
"Peacemaker" oraz
"Podaj dalej", ale po podpisaniu z nią wstępnej umowy zapadła decyzja o przerwaniu prac nad projektem.
Akcja
"Smoke & Mirrors" rozgrywać się miała w roku 1856 i opowiadać o przygodach jakie w Algierii przeżywał Robert Houdin, najpopularniejszy mag ówczesnych czasów, wysłany tam przez Napoleona III z tajną misją zapobieżenia wybuchowi powstania.
Houdin jest postacią autentyczną. Z wykształcenia zegarmistrz w pewnym momencie swojego życia zdecydował się na rozpoczęcie kariery iluzjonisty i przez wiele lat zadziwiał publiczność swoimi sztuczkami. W 1844 r. Houdin zbudował pierwszego w historii robota, który zaopatrzony został w mechanizm zegarowy. Wiele lat później inny iluzjonista przyjął na jego cześć pseudonim Houdini.