Aktorzy i górale. Byliśmy na premierze filmu "Biała odwaga"

Filmweb
https://www.filmweb.pl/news/Aktorzy+i+g%C3%B3rale.+Byli%C5%9Bmy+na+premierze+filmu+%22Bia%C5%82a+odwaga%22-154462
Aktorzy i górale. Byliśmy na premierze filmu "Biała odwaga"
8 marca na ekrany kin trafi wzbudzający wielkie emocje dramat historyczny "Biała odwaga" w reżyserii Marcina Koszałki. We wtorek wieczorem odbyła się uroczysta premiera filmu. Na czerwonym dywanie mieliśmy okazję porozmawiać z odtwórcami głównych ról: Filipem Pławiakiem, Sandrą Drzymalską i Julianem Świeżewskim.        

Filip Pławiak: Nie dziwię się, że ludzie uzależniają się od wspinaczki




Sandra Drzymalska: Na początku bałam się gwary góralskiej




Julian Świeżewski: Mam złamane 3 kręgi, leciałem 8 metrów





"Biała odwaga": o filmie



Koniec lat 30. na Podhalu. Utalentowany taternik, potomek znakomitego góralskiego rodu Jędrek Zawrat lubi życie na krawędzi. Gdy się wspina, wybiera najtrudniejsze drogi, gdy kocha, gotów jest poświęcić wszystko. Jego wybranką jest piękna Bronka. Jednak na skutek rodzinnej decyzji, ręka dziewczyny zostaje oddana starszemu z braci Zawratów, statecznemu i poważnemu Maćkowi. Dumny Jędrek porzuca rodzinne strony, by szukać zapomnienia wśród krakowskiej bohemy. Na swojej drodze spotyka niemieckiego naukowca i alpinistę Wolframa, który głosi teorię, w myśl której Górale pochodzą od starogermańskiego plemienia Pragotów. Gdy wybucha wojna, Niemcy oferują mieszkańcom Podhala współpracę. Maciej Zawrat wspierany przez wiele wybitnych rodów, zdecydowanie odrzuca tę propozycję. Jednak przekonany przez Wolframa Jędrek, mając nadzieję na odzyskanie ukochanej i ocalenie swojej społeczności przed wojenną zagładą, podejmuje współpracę. Jędrek i Maciej uwikłani w historię, zmuszeni do najtrudniejszych wyborów, kochający tę samą kobietę, staną po przeciwnych stronach sporu, który zdecyduje nie tylko o ich osobistych losach, ale o przyszłości całego regionu.   

Goralenvolk – co o tym wiemy?



Niemiecka akcja tworzenia ruchu separatystycznego wśród górali na Podhalu, prowadzona w latach 1939–1944, polegała na próbie wyodrębnienia tzw. narodowości góralskiej jako rzekomo niepolskiej. Goralenvolk miała być jednym ze sposobów rozbicia jedności narodowej Polaków. Bezpośrednimi organizatorami akcji, prowadzonej w imieniu władz niemieckich, byli dwaj mieszkańcy Zakopanego: reichsdeutsch Witalis Wieder i volksdeutsch Henryk Szatkowski. Współpracę z Niemcami podjęła także grupa działaczy przedwojennego Związku Górali. Wprowadzono nauczanie tzw. języka góralskiego (nie polskiego) w dwóch szkołach zakopiańskich, wyodrębniono "narodowość" góralską w czasie spisu ludności, wyrabiano specjalne dowody osobiste (tzw. góralskie kenkarty), jak również podjęto próbę stworzenia "legionu góralskiego" (przy oddziałach SS). Do współpracy zdołano skłonić niewielką liczbę osób. Ogółem kenkarty góralskie odebrało 18% uprawnionych.


Udokumentowane tabu



Dla Łukasza M. Maciejewskiego, scenarzysty "Białej odwagi" oraz historyka z wykształcenia, Goralenvolk nie był tajemnicą. Wiedział, że to znakomity pomysł na film, bo to dobrze udokumentowane przez historyków społeczne tabu. Istnieją dowody, żyją świadkowie. I właśnie to tabu sprawiło, że zjednoczył siły z Marcinem Koszałką.

– On jest dokumentalistą, który porusza drażliwe, wyparte społecznie tematy. Jedną z naszych głównych motywacji był fakt, że takiej historii w polskim kinie nigdy nie było. Rzadko zdarza się, nam filmowcom, wpaść na taki diament – obszar przez nikogo nietknięty. Musielibyśmy być szaleni, żeby się za niego nie zabrać – stwierdził współscenarzysta "Białej odwagi".

Zwiastun filmu "Biała odwaga"



Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones