Reżyser "Kronik mutantów" Simon Hunter przygotowuje się do realizacji kolejnego filmu. Tym razem będzie to mrożący krew w żyłach horror pt. "Blood Reds".
Jego akcja rozgrywa się w 1920 roku. Amerykańscy i brytyjscy żołnierze walczą z Kozakami na Syberii. Zaatakowani przez oddziały wroga wojacy znajdują schronienie w wiejskim kościele. Szybko okazuje się, że w miejscu tym pochowany został przed wiekami potężny wampir, który teraz z armią nieumarłych zamierza opanować Ziemię.
Poniżej możecie zobaczyć pierwszy plakat filmu.
Jego akcja rozgrywa się w 1920 roku. Amerykańscy i brytyjscy żołnierze walczą z Kozakami na Syberii. Zaatakowani przez oddziały wroga wojacy znajdują schronienie w wiejskim kościele. Szybko okazuje się, że w miejscu tym pochowany został przed wiekami potężny wampir, który teraz z armią nieumarłych zamierza opanować Ziemię.
Poniżej możecie zobaczyć pierwszy plakat filmu.