Jak informowaliśmy w ubiegłym roku jednym z kolejnych projektów
Marca Forstera (
"007 Quantum of Solace") ma być postapokaliptyczne widowisko
"World War Z" dla Paramount Pictures. Niestety dla tych wszystkich, którzy ostrzyli sobie na film pazury, mamy złą wiadomość – na film przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Scenariusz wciąż wymaga dużo pracy – powiedział Forster w wywiadzie dla Dark Horizons. -
Do realizacji jeszcze daleka droga. "World War Z" będzie adaptacją powieści Maksa Brooksa składającej się z relacji naocznych świadków, weteranów wojny ludzi z zombie, w której ludzie nie są stroną wygrywającą.
Co zatem teraz nakręci
Forster? Również zapowiadany wcześniej
"Disconnect" opowiadający o problemach w znalezieniu drugiej połowy w technologicznym świecie XXI wieku.