Kevin Tancharoen dopiął swego. Kinowy
"Mortal Kombat" powstanie, a on będzie jego reżyserem. Projekt uzyskał wsparcie New Line Cinema.
Tancharoen od dawna marzył o nowej kinowej wersji popularnej gry. Aby udowodnić decydentom z Warnera, że nadaje się do tej roboty, zrealizował krótkometrażówkę
"Mortal Kombat: Rebirth". Początkowo Warner Games nie było zachwycone. Kiedy jednak filmik pojawił się w Internecie, zyskał spory rozgłos. Wystarczyło to, by
Tancharoen otrzymał zgodę na realizację internetowego serialu
"Mortal Kombat: Legacy". To w końcu przekonało producentów, by dać mu szansę zrealizować aktorską wersję kinową.
Scenariusz napisze
Oren Uziel, który pracował z
Tancharoenem i przy krótkometrażówce i przy serialu.