Wytwórnia Revolution Studios przymierza się do realizacji remake'u
"Mgły" Johna Carpentera. Nad scenariuszem pracuje już
Cooper Layne (
"Jądro ziemi").
Nakręcony w 1980 roku horror opowiadał o mieszkańcach małego miasteczka w Północnej Kalifornii, którzy zmuszeni byli walczyć z zabójczą mgłą, jaka nadciągnęła od strony morza.
Przedstawiciele studia chcieli, by remake wyreżyserował ponownie
Carpenter. Ten jednak odmówił. "Zrobiłem to raz i już więcej nie zamierzam. Myślałem kiedyś o powrocie do tego tematu ale raczej w formie sequela. Teraz jednak mamy modę na robienie remake'ów. Nie mam nic przeciwko temu. Cieszę się, że ktoś chce się tego podjąć".
Carpenter będzie jednym z producentów projektu.
Prace na planie najprawdopodobniej rozpoczną się w lutym.