FOTO: Kosmiczny Christoph Waltz w poszukiwaniu "Teorii wszystkiego"

Przed Wami nowy plakat "Teorii wszystkiego" w reżyserii Terry'ego Gilliama. Film science fiction miał swoją premierę w polskich kinach 23 maja.


W niedalekiej przyszłości ludzie zostają pozbawieni resztek prywatności, a odpowiedzią na każde - nawet najskrytsze ich pragnienia - są wszechobecne wirtualne usługi, którymi sterują wielkie korporacje. Ukrywający się przed światem ekscentryczny geniusz Qouen Leth (Waltz) otrzymuje od prezesa zarządu najpotężniejszego koncernu świata (Damon) tajną misję. Korzystając z wszelkich dostępnych ludziom środków ma rozszyfrować sens istnienia wszechświata. Jednak zanim rozwiąże największą ze wszystkich  zagadek, musi zmierzyć się ze swoimi paranojami i obsesjami, szaloną psychoanalityczką (Swinton), namolnym szefem (Thewlis), tajemniczą nieznajomą, która chce z nim uprawiać wirtualny seks (Thierry)  i czarną dziurą, która nieubłaganie zasysa cały wszechświat.