Prestiżowy magazyn "Forbes" opublikował listę najlepiej zarabiających mężczyzn w Hollywood. Pewnie nikogo nie zdziwi informacja, że na jej czele znalazł się król Midas przemysłu filmowego,
George Lucas.
Dochody twórcy
"Gwiezdnych Wojen" wyniosły w 2008 roku 170 milionów dolarów. Niewiele mniej zarobił dobry przyjaciel
Lucasa,
Steven Spielberg - 150 milionów.
W czołówce zestawienia znaleźli się również m.in.
Jerry Bruckheimer (100 mln.),
Tyler Perry (75 mln.),
Harrison Ford (65 mln.) oraz
Adam Sandler (65 mln.). Dla porównania warto wspomnieć, że najlepiej opłacana aktorka w Hollywood,
Angelina Jolie, zarobiła w zeszłym roku jedynie 27 milionów dolarów.