W oficjalnym liście do Amerykańskiej Akademii Filmowej
Jean-Luc Godard oznajmił, że pojawi się w Los Angeles, by odebrać honorowego Oscara. Tym samym samym uciął spekulacje, jakoby zamierzał odrzucić nagrodę.
Tuż po ogłoszeniu werdyktu akademii w kuluarach mówiło się o niechęci, jaką
Godard darzy Hollywood i tamtejszy biznes filmowy. Ponadto twórca
"Do utraty tchu" oraz
"Pogardy" był ponoć rozczarowany tym, że statuetki zostaną wręczone w listopadzie, a nie podczas głównej gali w marcu.
Oprócz
Godarda, laureatami honorowego Oscara będą w tym roku
Kevin Brownlow,
Francis Ford Coppola i
Eli Wallach.