Bracia
Farrelly (
"Bez smyczy") w końcu zaczynają kompletować obsadę odwlekanej komedii
"Three Stooges". Nie będzie może tak gwiazdorska, jak początkowo sądziliśmy, ale za to może być bardziej zabawna.
Angaż właśnie otrzymał
Sean Hayes, któremu sławę przyniósł sitcom
"Will i Grace". Zagra on Larry'ego. Wcześniej rolę Curly'ego otrzymał
Will Sasso (
"Och, życie"). Twórcy wciąż szukają właściwej osoby do roli Moe.
Scenariusz zainspirowały występy komików
Moe i
Curly'ego Howardów oraz
Larry'ego Fine'a. Film ma się on składać z trzech aktów. Pierwszy będzie się rozgrywał w latach 70. w sierocińcu i opowiadać będzie o pierwszym spotkaniu tytułowych bohaterów. Druga i trzecia część będą działy się współcześnie. Dojrzali bohaterowie opuszczają w nim sierociniec i wyruszają w podróż. Po wielu pechowych przygodach Moe, Curly i Larry postanawiają rozdzielić się. W trzecim akcie spotykamy ich samotnych i zagubionych we współczesnym świecie. Odkrywają, że dowcipy w stylu bicia kogoś po głowie albo dawania kuksańców nie są mile widziane przez innych ludzi.