WarnerMedia finalizuje warunki podpisania umowy z Bad Robot - firmą producencką należącą do
J.J. Abramsa oraz
Katie McGrath. Wartość ramowej umowy wycenia się podobno aż na 500 milionów dolarów.
Jeśli to prawda, będzie to największy kontrakt producencki ostatnich miesięcy, obok firm
Grega Berlantiego (400 milionów, Warner Bros TV),
Ryana Murphy'ego (300 milionów, Netflix) oraz
Shondy Rhimes (100 milionów, Netflix). Pod tą banderą, Abrams będzie odpowiadał za nowe produkcje WarnerMedia, w tym oryginalne filmy i seriale. Najprawdopodobniej, oznacza to również rozstanie Bad Robot z należącym do Viacomu Paramountem.
Warto też dodać, że po wielu miesiącach Warner wygrał rywalizację z potężną konkurencją. Netflix, Apple, Amazon, Comcast i Sony Enetrtainment - wszyscy mieli chrapkę na współpracę z Bad Robot.
Co to oznacza dla nas, szarych widzów ? Jako że informacja wciąż nie jest potwierdzona, póki co możemy tylko bawić się we wróżbitów. Myślę jednak, że nikt by się nie obraził, gdyby Abrams rewitalizował DCEU, albo przygotował coś specjalnego na start nowej platformy streamingowej?