Czy reżyser "Gwiezdnych wojen" zabierze Dwayne'a Johnsona w kosmos?

MovieWeb / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Czy+re%C5%BCyser+%22Gwiezdnych+wojen%22+J.J.+Abrams+zabierze+Dwayne%27a+Johnsona+w+kosmos-157732
Czy reżyser "Gwiezdnych wojen" zabierze Dwayne'a Johnsona w kosmos?
źródło: Getty Images
autor: Frazer Harrison
Jak donosi portal Movieweb, na horyzoncie widać już nowy projekt, w który zaangażuje się Dwayne Johnson - i nie, (przynajmniej na papierze) nie zapowiada się, by był to kolejny generyczny film akcji. Nadzieje na obejrzenie byłego wrestlera w jakościowej superprodukcji rozbudza nazwisko reżysera. Po nieudanej przygodzie z domknięciem sagi poprzez "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie", J.J. Abrams szykuje się do nowego, w pełni autorskiego projektu.

GettyImages-2148331567.jpg Getty Images © Gabe Ginsberg


Co wiemy o nowym projekcie J.J. Abramsa?



Lawinę podekscytowanych komentarzy rozbudził sam zainteresowany, czyli Dwayne Johnson. Aktor ujawnił niedawno, że po raz pierwszy współpracuje z J.J. Abramsem przy ściśle tajnym projekcie. Dziennikarze trzeźwo zauważyli, że Johnson nie dał do zrozumienia, czy filmem tym będzie produkcja z Glenem Powellem i Jenną Ortegą, która jest najbliższym projektem w grafiku reżysera. Miałoby to jednak sens - aktor i wrestler zdaje się dużo lepiej odnajdywać obok grupy bohaterów, zamiast być jednoosobowym emocjonalnym centrum projektu. Johnson pochwalił się na instagramie, że projekt jest już "od lat tworzony" - dla aktora to świetna okazja, by powrócić na swoje miejsce wśród największych gwiazd wysokobudżetowego kina akcji. Ostatnie lata były bowiem okresem bessy - wymarzony przez aktora "Black Adam" nie został uwzględniony w planach na DC Universe Jamesa Gunna, a fanów jego charyzmy bardziej cieszy obecność w kolejnej części animowanej "Vaiany" niż "Szybkich i wściekłych". 

Zobacz oryginalny post Dwayne'a Johnsona





Jak widać, na fotografii widzimy Dwayne'a Johnsona w towarzystwie J.J. Abramsa, scenarzysty Zaka Penna oraz producenta filmowego Hirama Garcię w trakcie wspólnej kolacji. Opis do zdjęcia brzmi następująco: Lata przygotowań - w końcu przełamaliśmy się chlebem, piliśmy, trochę upiliśmy (a może to tylko ja), śmialiśmy się, rozmawialiśmy o rzeczach życiowych, miłosnych, chłopackich i nie spieszyliśmy się z dyskutowaniem o naszej pasji do filmów i opowiadania historii. Potem podnieśliśmy kieliszek, wznieśliśmy toast za... tak, ten [projekt] będzie zabawą - napisał Johnson na instagramie. 

Za scenariusz filmu odpowiada Zak Penn - autor między innymi "Ready Player One", "Free Guy" czy pierwszego skryptu oryginalnych "Avengers". Jeśli prawdą jest, że Johnson pojawi się w tym samym projekcie co Ortega i Powell, będzie to prawdopodobnie remake "Ostatniego gwiezdnego wojownika", klasycznego filmu science-fiction autorstwa Nicka Castle. Historia filmu opowiada o młodym graczu gier wideo, który z uwagi na swoje wysokie predyspozycje zostaje zwerbowany do międzygwiezdnej floty, gdzie ma zadanie walczyć z kosmitami. Brzmi to jak wymarzony projekt dla samego J.J. Abramsa i ekscytujące wzniecenie gatunku, który coraz rzadziej gości na kinowych ekranach.

Zobacz zwiastun "Czerwonej jedynki" z Dwaynem Johnsonem w roli głównej