Joaquin Phoenix od chwili premiery
"I'm Still Here" nie może narzekać na brak ofert pracy. Właśnie okazało się, że
Clint Eastwood chciałby go zatrudnić do
"Hoovera".
Film jest biografią założyciela i wieloletniego szefa FBI J. Edgara Hoovera. Phoenix miałby zagrać jego zastępcę w latach 1947-72 Clyde'a Tolsona. Według domysłów Hoovera i Tolsona wiązały nie tylko obowiązki zawodowe ale i uczucia. Para choć oczywiście nigdy nie zadeklarowała otwarcie swojego związku spędzała sporo czasu razem, nawet podczas urlopów.
W roli głównej wystąpić ma
Leonardo DiCaprio, choć umowa jeszcze nie została podpisana. Autorem scenariusza jest
Dustin Lance Black (
"Obywatel Milk").