Mimo związanych z koronawirusem ograniczeń udało się ukończyć zdjęcia do nowej wersji "
Dzieci kukurydzy". Ekipa pracowała w Australii.
Film jest kolejną ekranizacją opowiadania
Stephena Kinga, ale podobno nie ma nic wspólnego z ekranizacją z 1984 roku. Akcja rozgrywa się w małym miasteczku w Nebrasce, gdzie żyją wyłącznie dzieci.
W obsadzie znaleźli się
Elena Kampouris,
Kate Moyer,
Callan Mulvey i
Bruce Spence. Za kamerą stanął
Kurt Wimmer ("
Ultraviolet", "
Equilibrium"), który napisał również scenariusz.
Zdjęcia ruszyły w Nowej Południowej Walii na początku marca, gdy koronawirus wymusił wstrzymanie produkcji na całym świecie.
Można teoretyzować na temat protokołów bezpieczeństwa, ale nie wiesz nic, póki nie wejdziesz na plan. Teraz już wiem, że to niemożliwe, by ekipa filmowa zachowała półtorametrowe odstępy, powiedział producent
Lucas Foster.
Przedsięwzięliśmy setki środków ostrożności. Każdą scenę traktowaliśmy niezależnie, za każdym razem od nowa ocenialiśmy stopień zagrożenia.