Kontynuacja "Człowieka ze stali" jest filmem o Supermanie

W sieci pojawiają się nowe spekulacje dotyczące "Man of Steel 2". Tym razem akcentują one rolę Supermana.


Według najnowszych rewelacji kontynuacja "Człowieka ze stali" jest filmem o Supermanie i to któryś z jego komiksowych wrogów będzie głównym złoczyńcą na dużym ekranie. Lex Luthor, jeśli się pojawi, co wcale nie jest przesądzone, nie będzie wrogiem Supermana, choć oczywiście nie będzie pozytywną postacią. Batman ma być zaś wyłącznie bohaterem drugoplanowym.

Jeśli chodzi o Wonder Woman, to będzie ona widoczna na ekranie mniej więcej tyle czasu, ile Czarna Wdowa spędziła na ekranie w drugim "Iron Manie". Co interesujące, w filmie Wonder Woman ma być rodaczką Supermana, która pozostaje na Ziemi wystarczająco długo, by się do panujących tu warunków w pełni zaadaptować.

"Wiemy" też, kogo nie zagra Jason Momoa. Nie przypadnie mu w udziale rola Aquamana ani też Martian the Manhuntera, a to z tego prostego powodu, że nie ma ich w scenariuszu.

Ile z tego okaże się prawdą?