Słynna powieść Neala Stephensona
"Snow Crash" może w końcu doczekać się kinowej adaptacji. Projekt trafił właśnie do rąk
Joe Cornisha (
"Atak na dzielnicę"), który przygotuje scenariusz i całość wyreżyseruje.
Powieść, która w Polsce ukazała się pod tytułem
"Zamieć", trafiła na rynek w 1992 roku. Już wtedy Paramount Pictures chciało przenieść ją na duży ekran, niestety z planów nic nie wynikło, a studio straciło prawa. Teraz ponownie je kupiło i wszystko wskazuje na to, że jest zdeterminowane doprowadzić do realizacji filmu.
Akcja powieści rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, kiedy Stany Zjednoczone nie sa już potęgą. Główny bohater, jeden z ostatnich niezależnych hackerów o imieniu Hiro, natyka się na przedziwny narkotyk o nazwie "Zamieć". Występuje on w dwóch postaciach, tradycyjnej i wirtualnej w Metawersie. Umożliwia on dostęp do pierwotnego języka mózgu i jest wykorzystywany do zniewolenia wszystkich ludzi. Wskazówki co do antidotum znaleźć można w zapisach z pierwszej rozwiniętej cywilizacji – Sumeru.