Ci, którzy od dwóch lat mówili, że Ben Affleck nie wróci już do roli Batmana, mieli rację. Aktor był gościem programu Jimmy'ego Kimmela, w którym ostatecznie ogłosił, że pożegnał się z tą postacią.
Niestety "Liga Sprawiedliwości" nie była przebojem na miarę oczekiwań studia. Affleck zaś wycofał się z reżyserii "The Batman". Przez długi czas wydawało się, że pozostanie tytułowym bohaterem widowiska Matta Reevesa. Ten jednak zdecydował się pójść w innym kierunku. Mimo to wielu fanów sądziło, że Affleck może wrócić jako Batman w innych produkcjach Warner Bros. Teraz wydaje się to być nierealne, choć w Hollywood nigdy nie należy wierzyć tym, którzy mówią "nigdy".