Do 22 tytułów powiększyła się lista kandydatów do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy. W ten weekend poznaliśmy reprezentantów Chorwacji i Estonii.
Polski akcent za sprawą Chorwacji
W oscarowej rywalizacji mamy już pierwszy polski akcent. To film "Lijepa večer, lijep dan", który został wybrany na kandydata Chorwacji. Obraz powstał w koprodukcji m.in. z Polską.
Film jest historią czwórki przyjaciół, którzy w czasie II wojny światowej walczyli w partyzantce. Po 16 latach znów się spotykają. Teraz są filmowcami, którzy krytykują państwo, o które walczyli jako partyzanci.
Chorwacja uczestnicy w walce o Oscara od początku lat 90. Wciąż czeka na swoją pierwszą nominację.
Japońskie klimaty i kandydat Estonii
Z kolei Estonia wysyła do Los Angeles film "Biwa järve 8 nägu". Obraz miał swoją premierę na festiwalu w Rotterdamie.
Punktem wyjścia dla filmu jest książka zafascynowanego kulturą japońską Niemca Maxa Dauthendeya wydanej w 1911 roku. Film składa się z ośmiu opowieści mających swoje korzenie w Japonii, lecz przefiltrowanych przez estońską wrażliwość.
Estonia regularnie walczy o Oscara dopiero od połowy pierwszej dekady XXI wieku. Mimo to ma już na swoim koncie jedną nominację, za film "Mandarynki".
Zwiastun filmu "Biwa järve 8 nägu"
OSCARY 2025: Lista kandydatów do nagrody w kategorii najlepszy film międzynarodowy