Przed telewizją publiczną wielkie wyzwanie - pielgrzymka papieża Benedykta XVI do Polski. Zaplanowano w sumie 11,5 godzin transmisji.
Papież przyleci do Polski 25 maja. - Po raz pierwszy prawie wszystkie wydarzenia papieskiej pielgrzymki będą relacjonowane na żywo - zapowiada Dorota Warakomska, wicedyrektor ds. informacji i publicystyki TVP 1. Jedynym punktem wizyty, z którego transmisji nie obejrzymy, będzie prywatna msza, którą papież odprawi w krakowskiej kurii. Słowa papieskich wystąpień mają być tłumaczone na język migowy.
TVP przy pielgrzymce jest tzw. host broadcasterem, czyli odpowiada za produkcję sygnału telewizyjnego dla całego świata. Dlatego pielgrzymka jest tak ogromnym wyzwaniem. - Na pewno najważniejsza dla widzów na świecie będzie wizyta papieża w Auschwitz - twierdzi Warakomska. Żeby podołać wyzwaniu, TVP zaangażowało do pracy przy relacjach 1200 osób. W teren wyjadą 24 wozy transmisyjne. Specjalne ekipy znajdą się w helikopterze i wśród grupy dziennikarzy znajdującej się najbliżej papieża. Studio Papieskie poprowadzą m.in. Grażyna Torbicka, o. Mirosław Pilśniak, Grzegorz Miśtal, Małgorzata Wyszyńska, ks. Krzysztof Ołdakowski. - Początkowo zaplanowaliśmy w naszym budżecie 4 mln zł na ten cel. Szybko okazało się jednak, że to za mało - mówi Maciej Grzywaczewski, dyrektor TVP 1. Ostatecznych kosztów relacji kierownictwo TVP 1 nie chce jednak podawać.
Papieska wizyta z pewnością przyniesie spory wzrost oglądalności "Jedynki". Ale stacja nie ma ostatnio powodów do narzekań. Udało się bowiem zahamować odpływ widzów do telewizji komercyjnych. Według danych TNS OBOP wzrosło też zadowolenie widzów z oferty programowej. Żeby utrzymać tę pozytywna tendencję, TVP 1 postanowiło zmienić więc letnią ramówkę. Mają być nie tylko - jak w ostatnich latach - powtórki, ale też premiery. Wśród nich seriale - polski kryminał
"Mrok", druga seria popularnego francuskiego kryminału
"Horoskopu śmierci" czy rosyjska
"Moskiewska saga" - o losach inteligenckiej rodziny w czasach tużporewolucyjnych. TVP latem nie zrezygnuje z bieżącej publicystyki. Nie zniknie na pewno "Prosto w oczy" i "Forum" (ten program będzie miał przerwę na czas wakacji parlamentarnych).