Jakiś czas temu
Patrick Stewart stwierdził w jednym z wywiadów, że prawdopodobnie nie zagra już Charlesa Xaviera. I choć rzeczywiście nie pojawi się w
"X-Men: Apocalypse", to jednak okazuje się, że przynajmniej jeszcze raz będzie miał okazję wcielić się w mutanta. A wszystko za sprawą
"Wolverine'a 3".
Stewart przyznał bowiem w jednym z ostatnio udzielonych wywiadów, że rzeczywiście Charles Xavier pojawia się w
"Wolverinie 3". Co więcej, nie będzie to malutki epizod. Aktor zasugerował również, że w filmie zobaczymy starego Logana. –
Hugh Jackman wygląda świetnie, dlatego też mam nadzieję, że pokryją go postarzającą charakteryzacją, dzięki czemu ja będę się lepiej prezentować – powiedział
Stewart.
Słowa
Stewarta sugerują, że fabuła
"Wolverine'a 3" będzie przynajmniej częściowo inspirowana komiksem "Old Man Logan". Z drugiej strony jest bardzo prawdopodobne, że słowa aktora odnoszą się do rzeczy, które zasłyszał w internecie, a nie są poparte twardymi dowodami w postaci chociażby scenariusza.
Jeśli jednak film inspirowany będzie komiksem, to w fabule będą musiały zajść spore zmiany. Obraz powstaje bowiem dla 20th Century Fox. Studio to nie ma praw do wielu z postaci, które pojawiły się na kartach oryginału. Z mutantów jedyną istotną osobą (poza Wolverine'em rzecz jasna) jest Emma Frost. Główne skrzypce grają zaś Hawkeye, Hulk, Mysterio, Kingpin i Red Skull.
Fabułę widowiska poznamy najpóźniej w marcu 2017 roku. Wtedy to trzeci film z Wolverine'em w tytule będzie miał swoją premierę w kinach na całym świecie.