Pierwszy klaps na planie "Don Kichota" Gilliama padnie we wrześniu

Do siedmiu razy sztuka? Terry Gilliam ogłosił, że zdjęcia do jego adaptacji "Don Kichota" Miguela de Cervantesa ruszą - znowu - we wrześniu.



Gilliam rozpoczął pracę nad tym projektem jeszcze w latach 90. W 2000 roku rozpoczęto zdjęcia, a w głównych rolach pojawili się Jean Rochefort jako Don Kichot i Johnny Depp jako Sancho Pansa. Niestety kontuzja jednego z aktorów, a potem zniszczona scenografia spowodowały, że zdjęcia zostały przerwane i nigdy ich już nie wznowiono. Na temat filmu powstał później dokument "Zagubiony w La Manchy". Przez ostatnie 13 lat Gilliam kilkakrotnie próbował wrócić do projektu.

To chyba już siódme podejście. Mam nadzieję, że to szczęśliwa siódemka, przyznał niedawno reżyser. 29 września to planowany termin rozpoczęcia pracy na planie. Wciąż przerabiamy scenariusz, więc za każdym razem jest nieco inny. Zmieniają się szczegóły. Możliwe, że teraz to lepszy film - na pewno mniejszy.  

Do ekipy dołączył hiszpański producent Adrián Guerra ("Pogrzebany"). Jest wystarczająco młody, by wciąż kochać kino, powiedział o nim Gilliam. Ale ciągle jeszcze musimy skompletować obsadę i dopiąć budżet.