"Dom z papieru": Profesor poszukuje Największego Fana

https://www.filmweb.pl/news/Pochwa%C5%82a+nonkonformizmu-143771
"Dom z papieru": Profesor poszukuje Największego Fana
Wiemy, że określenie "kultowy" bywa nadużywane, ale "Dom z papieru" w pełni na nie zasługuje. Przepełniona akcją produkcja Áleksa Piny podbiła serca widzów, błyskawicznie stając się globalnym fenomenem. W 2018 roku jej status ugruntowała nagroda Emmy dla najlepszego serialu dramatycznego. I nawet jeśli historia zuchwałego napadu na hiszpańską mennicę dobiega końca – 3 września Netflix udostępnił pierwszą połowę finałowego sezonu – żywimy przekonanie graniczące z pewnością, że jeszcze się nie żegnamy. Czerwone kombinezony, maski z wizerunkiem Salvadora Dalego i pieśń Bella ciao z pewnością zostaną z nami na długo.

Profesor ogłasza poszukiwania Największego Fana


Premiera finałowego sezonu to doskonała okazja, by zaprosić Was do wspólnej zabawy. Profesor poszukuje osób, spośród których wyłoni Największego Fana serialu. Stawka jest wysoka – w ręce zwycięzcy trafi kilogramowa sztabka złota. Aby ją zdobyć, trzeba będzie wykazać się wiedzą, kreatywnością i zaangażowaniem. 


Od godz. 9:00 13 września do godz. 23:59 17 września macie czas, aby wykazać się wiedzą. Na stronie www.najwiekszyfan.pl znajdziecie quiz z pytaniami dotyczącymi fabuły serialu i jego bohaterów. 100 osób, które uzyskają najlepszy wynik przejdzie do kolejnego etapu...

... w którym będą miały okazję pokazać swoją kreatywność. Zadaniem uczestników będzie nakręcenie krótkiego wideo. W filmiku tym pokażą, dlaczego to właśnie oni zasługują na miano Największego Fana. Rywalizacja będzie zacięta, bowiem do ostatniego etapu przejdzie tylko 6 osób.


Ostateczna próba odbędzie się na oczach wszystkich. Zmagania finalistów, którzy będą musieli zmierzyć się z wymyślonymi przez Profesora zadaniami, będzie można zobaczyć na youtube'owym kanale Netflix Polska już w środę, 24 listopada. Oznacza to, że Największego Fana poznamy jeszcze przed premierą finałowych odcinków 5. sezonu, które trafią na Netflix już 3 grudnia. 

Globalny fenomen "Domu z papieru"


Czy uczynienie bohaterami serialu grupy przestępców to na pewno dobry pomysł? Każdy, kto miał okazję zobaczyć choć kilka odcinków "Domu z papieru", odpowie, że doskonały. Álex Pina stworzył galerię postaci, obok których po prostu nie da się przejść obojętnie. Odsłaniając kolejne fakty z życia poszczególnych członków La Bandy, showrunner umożliwia widowni utożsamienie się z ekranowymi złodziejami, a przedstawiając ich jako buntowników przeciwko opresyjnemu systemowi, sprawia, że łatwiej wchodzimy w rolę ich sojuszników.


Oczywiście dobry scenariusz to dopiero połowa sukcesu – resztę roboty muszą wykonać aktorzy. Trzeba przyznać, że w przypadku "Domu z papieru" zostali oni obsadzeni perfekcyjnie. Wielu z nich cieszyło się ugruntowaną pozycją w rodzinnej Hiszpanii, jednak to właśnie serial Áleksa Piny zapewnił im międzynarodową rozpoznawalność. Dziś miliony fanów na całym świecie uważnie śledzą ich aktywność w social mediach, licząc, że odnajdą w nich wskazówki dotyczące fabuły nowych odcinków. Úrsula Corberó (Tokio), Pedro Alonso (Berlin), Álvaro Morte (Profesor) czy Alba Flores (Nairobi) popularnością dorównują takim gwiazdom jak Penélope Cruz czy Antonio Banderas.

Pochwała nonkonformizmu


Na korzyść twórców serialu z pewnością działa też kontekst społeczny. Niewątpliwie mamy szczęście (?) żyć w ciekawych czasach. Obserwujemy narodziny kolejnych ruchów społecznych, a masowe protesty raz po raz stają się tematem serwisów informacyjnych. Tym samym wymierzone w zastany porządek działania, jakie podejmują bohaterowie "Domu z papieru", odzwierciedlają nastroje i tęsknoty społeczeństwa. W świecie, w którym każdy przeciwko czemuś się buntuje, trudno nie poczuć sympatii do ludzi w tak otwarty i bezkompromisowy sposób sprzeciwiających się systemowi. 


Nic dziwnego, że to właśnie Salvador Dalí został wybrany na duchowego patrona Profesora i jego świty. Charakterystyczne maski z uniesionymi do góry wąsami, które noszą bohaterowie, są nie tylko hołdem dla znanego z nieszablonowych pomysłów ekscentryka, ale również symbolem sprzeciwu wobec przyjętych norm. W połaczeniu z antyfaszystowskim protest songiem Bella ciao "Dom z papieru" jest nie tylko trzymającym w napięciu thrillerem, lecz także hymnem wolności i nonkonformizmu.
Informacja sponsorowana

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones