Już w piątek rozpocznie się 5. Festiwal Filmowy Planete Doc Review, jedna z najważniejszych imprez poświęcona dokumentom w naszym kraju. Dziś prezentujemy trzecią, ostatnią część programu festiwalu. Część pierwszą znajdziecie
TUTAJ, a drugą
TUTAJ.
Więcej szczegółów na temat festiwalu i imprez znajdziecie na stronie
www.docreview.pl TUTAJ znajdziecie kalendarz projekcji (plik pdf).
MISTRZOWSKA SZKOŁA REŻYSERII FILMOWEJ ANDRZEJA WAJDY PRZEDSTAWIA: "PRL de Luxe" Crazy Mike z Krakowa organizuje wycieczki dla turystów z Zachodu, podczas których przybliża im uroki życia w PRL-u. Wiezie ich zdezelowanym 'ogórkiem' do Nowej Huty, razem odwiedzają relikty przeszłości. Podczas wizyty w kolejnych miejscach opowiada o absurdach realnego socjalizmu. Czy ta wyprawa zostawi w nich jakiś ślad?
"Felgarz z Woli" Przedstawiciele cechów rzemieślniczych są coraz rzadziej spotykani w Warszawie. A przecież są tak potrzebni. Tytułowy felgarz jest obecnie ostatnią osobą, która wykonuje taką pracę w stolicy.
"Kilka mniejszych wygranych" W nowoczesnym mieście nie ma miejsca dla małej budki, gdzie sprzedaje się losy na loterię. Jej koniec oznacza także rozpad towarzyskich więzi, które łączą jej stałych klientów.
PRZEGLĄD ZESPOŁU FILMOWEGO PALADINO "Pierwszy dzień" Początek września. Pierwszy dzień w szkole. Dla dzieci z tundry za kołem polarnym to dzień wyjątkowy. Zwożone do internatów śmigłowcami i statkami dopiero za 9 miesięcy zobaczą rodzinę, z którą rozstają się pierwszy raz. Większość dzieci pierwszy raz w życiu widzi murowane domy, samochody i ulice. Niektóre z nich dopiero w tym dniu dowiedzą się, że mieszkają w kraju, który nazywa się Rosja
"Elektryczka" Ktokolwiek "jechał" z Wieniczką Jerofiejewem z Moskwy do Pietuszek, niewątpliwie zastanawiał się jak wygląda dziś podróż rosyjską elektryczką? Odpowiedź na pewno pomoże znaleźć dokument Macieja Cuske. Dziecko stawiające pierwsze kroki, elegant rozmawiający przez komórkę, mężczyzna z walizeczką i wiele innych postaci pozwala ukazać przekrój dzisiejszego społeczeństwa Rosji.
"7 x Moskwa" Dokument
Piotra Stasika można porównać do poezji bez słów. Widzimy siedem długich ujęć pokazujących Moskwę. Punkty, w których ustawiono kamerę, nie zostały bynajmniej wybrane przypadkowo: to charakterystyczne, newralgiczne i całkowicie różne miejsca stolicy Rosji. W każdym ujęciu coraz głębiej wchodzimy w materię miasta i odkrywamy jego rzeczywistość.
"Zawód reżyser - Agnieszka Holland" Agnieszka Holland opowiada o swojej twórczości na spotkaniu z publicznością w Opolu. Po 30 latach od swojego debiutu fabularnego,
"Aktorów prowincjonalnych", przenosi debiutancki scenariusz na na deski opolskiego teatru.
"Po kolei" Stasik opowiada historię kilku mieszkańców nieznanego nikomu Szamocina. Z krótkiego, bo trwającego zaledwie siedem filmu wyłania się obraz małego, prowincjonalnego miasteczka, w którym czas płynie swoim spokojnym rytmem. Konstrukcja filmu jest niezwykle prosta. Stary mężczyzna, ksiądz, kobieta i chłopak - pszczelarz porzucają codzienne czynności i wyruszają w drogę wbrew atmosferze „nic niedziania się”. Dokąd spieszą i co sprawi, że się spotkają? Okazuje się, że Polska prowincja ma swoje sekrety.
"Po kolei" jest impresją odsłaniającą jeden z nich.
"Antykwariat" Antykwariat kojarzy się najczęściej ze spokojem odwiedzających i ciszą należną starym zakurzonym książkom. Jest jednak jeden zupełnie inny. Przychodzi się tutaj nie tylko po książki, które z trudem należy sobie samemu wydobyć ze stert zalegających niewielkie pomieszczenie. Klienci to w większości stali bywalcy, którzy traktują to miejsce jako pretekst do spotkań, rozmów, często z obcymi sobie ludźmi, a nawet zwierzeń. Nad przybytkiem czuwa pan Krzyś. Jak doktor, zdaje się wiedzieć, co boli jego klientów i czego oni potrzebują. Mimo szorstkiego charakteru pana Krzysia, atmosfera tego miejsca sprawia, że rozmowy w antykwariacie toczą się od rana do wieczora.
"Kino objazdowe" Film o kinie, o byciu w drodze, o wakacjach. Trochę o przyjaźni, trochę o życiu, które nie jest takie, jak by się chciało. Film o Polsce, gdzie jeszcze ma się czas żeby pobyć razem i porozmawiać trochę o tym, co ważne.
"Za płotem" Filmem tym reżyser chciał przypomnieć sobie i innym, jak to jest być dzieckiem. Umieć patrzeć, zachwycać się drobiazgami i bez refleksji marnotrawić czas. Jak to jest, że dzień potrafi być taki długi.
"Zawód reżyser - Wojciech Marczewski" Intymny portret jednego z najlepszych polskich reżyserów,
Wojciecha Marczewskiego, twórcy takich filmów jak
"Ucieczka z Kina Wolność",
"Dreszcze",
"Zmory". Oprócz wywiadów i fragmentów filmów możemy również obejrzeć zdjęcia z zajęć prowadzonych przez bohatera w szkole
Andrzeja Wajdy.
"Kuracja" Ciechocinek, uzdrowiskowe miasto na Kujawach, do którego co roku przyjeżdża tysiące ludzi. W krótkim czasie chcą wyleczyć dolegliwości i poprawić samopoczucie. Dancingi, koncerty, spacery, letnie słońce, wszystko wokół zaprasza i kusi. Bohaterowie filmu spotkali się w jednym sanatorium. Trzy tygodnie wspólnego turnusu to niewiele, ale może dopisze im szczęście.
"Na niebie na ziemi" W Wylatowie od wielu lat dzieją się rzeczy niezwykłe. Na okolicznych polach pojawiają się tajemnicze piktogramy, a na niebie można czasem zauważyć dziwne światła, które zdecydowanie nie pochodzą od gwiazd czy samolotów. Czyżby był to sygnał istnienia pozaziemskich cywilizacji? Odpowiedzi na to pytanie szukają rzesze ufologów, które z całego świata przybywają do Wylatowa. Jednym z pasjonatów, zafascynowanych tym zjawiskiem, jest Ireneusz Krokowski. I to on właśnie jest głównym bohaterem dokumentu
Macieja Cuske. Reżysera interesują nie tyle zjawiska paranormalne, co sam człowiek.
"Ponad chodnikami" Zapis wewnętrznego świata 18-letniego pianisty, który wyrusza w podróż do Warszawy, gdzie znajdzie swojego mistrza.
"Na działce" "Na działce" to ciepły portret rodziny, która spędza weekend poza miastem. Widzimy, że pomimo niskiego komfortu swojego działkowego domu są bardzo szczęśliwi. Mieszając poezję z absurdem,
Thierry Paladino ukazuje komiczność całej sytuacji. Burleskowy i sielankowy zarazem film, czerpie inspirację z początków kina, ukazując stopniowo czułość z jaką reżyser potraktował swoich bohaterów.
"I co wy na to Gałuszko" Mrożąca krew w żyłach, krwawa i mroczna opowieść o zbrodni i zemście. Koronkowa, wypracowana do granic wytrzymałości zahartowanego widza intryga, wprowadza nas w świat, gdzie w pełnym słońcu rozgrywają się rzeczy straszne. Nie ma żartów, ten film łapie za gardło i nie puszcza. Jeden z pierwszych niezależnych filmów fabularnych, prawdopodobnie jedyny zrealizowany na taśmie filmowej z użyciem efektów specjalnych i zdjęć podwodnych. Zdjęcia powstały w 1997 roku, film z powodu wyjątkowo trudnego procesu postprodukcji zmontowano i ukończono w 2000 roku.
DOC ALLIANCE "Istnienie" Znany polski aktor
Jerzy Nowak postanawia przekazać po śmierci swoje ciało na cele badań naukowych. Film pokazuje proces podjęcia decyzji przez 84-letniego aktora. Równocześnie jest przejmującym portretem człowieka podsumowującego swoje życie. Bohater spotyka się z przyjaciółmi, odwiedza bliskie mu miejsca.
Nowak poznaje również profesora kliniki, do której po śmierci trafi jego ciało. Film stawia najważniejsze pytania: o to, co znaczy dobrze przeżyte życie i co po nas zostanie po śmierci.
"Matka" Na imię ma Liubow. Po rosyjsku oznacza to "miłość". Jest matką. Ma dziewięcioro dzieci. Adoptuje dziesiąte. Ciągle w biegu. Uciekając od okrutnego męża, by odwiedzić najstarszego syna w więzieniu. Z porodówki do szkoły. Ze szpitala na wieś. Dokąd tym razem pobiegnie?
"Obywatel Havel" "Obywatel Havel", pełnometrażowy film dokumentalny, zbudowany z niepokazywanych nigdzie dotąd obrazów, dzięki któremu możemy zobaczyć portret człowieka znajdującego się w samym centrum międzynarodowej polityki i zainteresowania mediów, próbującego utrzymać równowagę pomiędzy byciem osobą publiczną a swoim życiem osobistym, a jednocześnie starającego się o to, by przeprowadzić swój naród od komunizmu ku wolnej, demokratycznej przyszłości.
"Powrót" Zapuszczone, mroczne monachijskie poddasze. Tu właśnie mieszka i trenuje Jürgen, niemiecki bokser zawodowy, którego ostatnia walka odbyła się przed trzema laty. By zarobić na życie, pracuje jako wykidajło w barze. Tydzień po tygodniu za pomocą telefonów wykonywanych z lokalnej poczty, próbuje skontaktować się z amerykańskimi organizatorami walk bokserskich i zaaranżować kolejną walkę – gdyż Jürgen “The Rock” Hartenstein, były mistrz Niemiec w wadze półciężkiej, ma pewne marzenie: chce powrócić na międzynarodowy ring bokserski, dyktując własne warunki.
RETROSPEKTYWA SIERGIEJA DWORCEWOJA "Szczęście" To nie tylko debiut dość „nietypowego” reżysera (zanim trafił do szkoły filmowej, studiował awiację i radiotechnikę). To również zapowiedź stylistyki, sposobu narracji i obszaru filmowych poszukiwań
Siergieja Dworcewoja. Jego manifest twórczy. W
„Szczęściu” reżyser pokazuje sceny z życia nomadów, wiodących proste, surowe życie na stepach Kazachstanu. Patrzy on na ich codzienność z empatią i podziwem, wręcz celebrując ją za pośrednictwem kamery. W długich ujęciach pokazuje czynności tak podstawowe jak wypiekanie chleba, mycie się, naprawianie butów czy czesanie włosów. Daje też znać o swym darze dostrzegania sytuacji niecodziennych.
"Trasa" Młody chłopak wali w bęben, inny dźwiga w zębach 30-kilogramowy ciężarek. Starszy mężczyzna uderza w ciężarek z całej siły wielkim młotem. Chłopak ani drgnie. Potem jest jeszcze leżenie na tłuczonym szkle i wiele innych atrakcji. Nieliczna widownia: dzieci i kilku dorosłych, są zachwyceni. „Koniec przedstawienia. Dziękujemy za uwagę i za wasze pieniądze!” – ogłasza stary. Po odejściu widzów, reżyser nadal obserwuje rodzinę cyrkowców. Stary mocuje się z korbą od silnika rozklekotanego autobusu, którym podróżują. Ta sztuka wydaje się o wiele trudniejsza od wszystkiego, co zobaczyliśmy przed chwilą. W filmie nie poznajemy magii od kuchni, ale raczej dziwne życie wędrownych artystów. Podobnie jak w swych innych utworach, reżyser skupia uwagę na codziennym świecie, starając się wyłapać z niego to, co niezwykłe i uniwersalne.
"W ciemności" W jednym z najnowszych filmów,
Siergiej Dworcewoj raz jeszcze koncentruje uwagę na świecie istniejącym na marginesie zbiorowej świadomości.
„W ciemności” to portret niewidomego mieszkańca podmoskiewskiego blokowiska, nazywanego Wujkiem Wanią. „Bandiuga! Bandiuga!” – wykrzykuje bohater filmu w stronę pięknego, białego kota. Mężczyzna większość czasu spędza w swoim ciasnym, zagraconym mieszkaniu, wyplatając sznurkowe torby i wsłuchując się w odgłosy osiedla. Wyplatanie utrudnia kot - co chwilę rzucający się na kłębki sznurka lub zrzucający papiery z szafek. Z perspektywy małego mieszkania, spomiędzy dobiegających do mieszkania odgłosów skrzypiących huśtawek i kłócących się dzieci, najbardziej słyszalna wydaje się bowiem samotność Wujka Wani.
„W ciemności” to jej prosta, ale niezwykle wymowna metafora.
"Dzień chleba" Siergiej Dworcewoj ponownie kieruje kamerę na tych, którzy mało kogo obchodzą. Pokazuje ich życie z bliska i niemal bez komentarza, woli przemawiać najprostszymi środkami. Brak tu nowoczesnego montażu, film składa się z kilkunastu długich, sklejonych ze sobą scen. Sekwencje łączą się jednak w sposób posiadający głębszy, nienarzucający się sens. Nie są to sytuacje przypadkiem złapane przez operatora, lecz efekt godzin obserwacji tego, co dzieje się na osiedlu. Utwór zachowuje dzięki temu formalną prostotę i prawdziwie dokumentalny temat. Film zwraca uwagę na świat poza marginesem, zżyty z Naturą i pozbawiony żalu.
RETROSPEKTYWA JORGENA LETHA "5 nieczystych zagrań" Zapis artystycznych zmagań
Larsa von Triera i
Jørgena Letha.
Trier, wychowany na filmach tego wielkiego intelektualisty kina, postanowił rzucić swemu mistrzowi wyzwanie.
Leth będzie musiał pięciokrotnie przerobić swój sławny dokument
„Doskonały człowiek”, stosując się do zasad i przeszkód narzuconych przez swego młodszego kolegę. Przyparty do muru
Leth (rozmowa jest nagrywana na wideo), godzi się na dziwacznie brzmiące warunki i przystępuje do realizacji kolejnych etiud filmowych.
Von Trier domaga się całkiem sporo, a ograniczenia, jakie przy tym narzuca, wydają się coraz bardziej dziwaczne i niepokojące.
Leth zaczyna już rozumieć, że celem projektu jest przede wszystkim złamanie go i zmuszenie do potknięcia.
"Haiti. Bez tytułu" Bogate, wielowarstwowe spojrzenie na skomplikowaną, chaotyczną i często niezrozumiałą rzeczywistość Karaibów. Film rozgrywa się w okresie politycznej burzy, jaka ogarnęła kraj w połowie lat 90. Dramaturgiczne tło tworzą więc fakty historyczne: przewrót polityczny i ucieczka prezydenta Aristide’a; następnie próba przywrócenia mu władzy przez Amerykanów, rebelia i powrót prezydenta. To jednak tylko jedna z płaszczyzn tej bogatej opowieści. Reżyser skupia się na ludziach. Wysłuchuje retorycznych wywodów polityków (w tym samego prezydenta Aristide’a), rozmawia też z drwiącym z zachodniego racjonalizmu duchownym voodoo. Reżyser świadomie miesza materiały i faktury, sięgając na przemian do zdjęć filmowych, zrealizowanych na taśmie 16 i 35mm, zarejestrowanych w trakcie realizacji filmu oraz do świeżych zapisów kamerą wideo. Ta mieszanka obrazów, już na poziomie strukturalnym, oddaje zamieszanie panujące w nienazwanym świecie Haiti.
"Nowe sceny z Ameryki" Film zapełniają kolejne obrazy zarejestrowane w trakcie wyprawy po kilkunastu stanach. Kamera dokonuje socjologicznych skrótów: w Nowym Jorku zapisuje artystów i kolejne pokolenie taksówkarzy, w Teksasie Nowym Meksyku portretuje kowboi i farmerów. W realizację
„Nowych obrazów z Ameryki” wkradła się również historia. Kilka dni po zdjęciach realizowanych w Nowym Jorku, zaatakowano budynki World Trade Center. W filmie pojawiają się one jeszcze jako element wieczornej panoramy Nowego Jorku. Po zamachu autorzy postanowili kontynuować podróż przez Amerykę, świadomi jednak, że ich film nabiera w trakcie zdjęć zupełnie nowego charakteru. Można bowiem na niego patrzeć jak na sentymentalny zapis atmosfery poprzedzającej atak terrorystyczny na Amerykę i stan świadomości, który poprzedził erę rządów George’a Busha.
"66 obrazów z Ameryki" Zainspirowany pracami amerykańskich artystów, takich jak fotograf Robert Frank i malarz Edward Hopper, reżyser postanowił przyjrzeć się Stanom Zjednoczonym.
„66 obrazów z Ameryki” przypomina dzięki temu starannie przemyślany zbiór pocztówek. Każde z ujęć to nie tylko estetycznie wysmakowany kadr filmowy. Jest też opisem charakterystycznego wycinka amerykańskiej rzeczywistości. Autorzy odkryli szczególną urodę najprostszych obrazów: bezkresnej przestrzeni, dróg bez końca, stacji benzynowych i przydrożnych knajpek. Integralnym elementem filmu jest naturalny dźwięk filmowanego świata i muzyka Erica Satiego. Ameryka widziana w 66 obrazach (naprawdę jest ich 75) okazuje się ciekawa i nie tak oczywista jak ta, znana z tysięcy zdjęć i reportaży.
"Notatki o miłości" Ciąg dalszy poszukiwań formalnych reżysera, ale i moment, w którym dotarł do kresu pewnej stylistyki. Nic dziwnego, bowiem film powstał w okresie osobistego kryzysu reżysera. Być może to czyni go jednym z jego bardziej szczerych i mrocznych utworów. Podobnie jak we wcześniejszych, analitycznych filmach, początkowo próbuje on wprowadzić na ekran swą naukową utopię.Redukuje więc interakcje międzyludzkie do minimum, złożonego z wypreparowanych gestów, zdawkowych słów i uchwyconej portretowo mimiki. Świat uczuć, rozdrobniony i zredukowany do drobnych gestów, pozostaje tajemnicą, nawet jeśli udaje się stworzyć jego model. Być może dlatego
Leth wychodzi poza spreparowaną przez siebie sterylną rzeczywistość i wyrusza w podróż. Trafia nie gdzie indziej, ale do triobriandzkiej wioski, zbadanej i opisanej przez swego intelektualnego ojca - Bronisława Malinowskiego.
"Niedziela w piekle" Jeden z najsłynniejszych dokumentów na temat zawodów kolarskich jakie powstały do tej pory.
Leth pozyskał doskonałe zaplecze dla swego przedsięwzięcia. Mógł dysponować m.in. 20 kamerami helikopterem. Ekipy rozstawiono w najważniejszych częściach wyścigu Paris-Roubaix, część z nich rejestrowała sportową walkę, inni reakcje ludzi na kolarskie zmagania. Inteligentnie wykorzystane mozliwości zapewniły reżyserowi komfort, a filmowi niesamowite bogactwo ujęć i wielką atrakcyjność wizualną. „Piekielna trasa” znana jest z długich odcinków złożonych z bruku i kocich łbów. Jest ona zamknięta dla normalnego ruchu, udostępniana tylko dla hodowców i ścigających się rowerzystów. Na tę drogę wyruszają wielkie sławy kolarstwa.
"Doskonały człowiek" W centrum zainteresowania pozostaje natura człowieka i istota jego myśli. Jak w laboratorium,
Leth wprawia w ruch bohaterów, obserwuje ich, a następnie wyciąga wnioski. „A teraz zobaczymy człowieka idealnego w akcji”, mówi Leth, zaś mężczyzna w czarnym smokingu wykonuje szereg gestów: dotyka z zainteresowaniem swojej twarzy, nabija fajkę, obcina paznokcie, rozbiera się. Kamera niekiedy zbacza z utartego kursu, aby wyłapać anatomiczny szczegół obserwowanych postaci albo gubi się w pustej przestrzeni, żeby przypomnieć widzom o sztuczności całej sytuacji.
"Pelota" Film opowiada o najstarszej grze Basków, polegającej na odbijaniu piłki o ścianę. W grze, wytrzymałość i inteligencja liczą się tak samo, jak siła. Może dlatego mistrzowie peloty to owiane legendami osobowości. Jeden z nich, Atano III, to do dziś jeden z mitycznych zawodników. Reżyser zdaje się wyraźnie być nim zafascynowany.W typowy dla siebie sposób przedstawia największe wyczyny gracza i czasy jego dokonań. Reżyser przygląda się też jego następcy Retegui’emu II. Towarzyszy mu w treningu i rejestruje jego credo.
Leth rozbudowuje swój film o relacje z meczów zawodników najwyższej klasy, i sekwencje, w których jeden z graczy w pelotę przekazuje synowi wiedzę na temat sportu Basków.