Po flircie z kasowymi przebojami
Catherine Hardwicke (
"Zmierzch") jest gotowa na skromniejszy projekt. Niestety na razie nie chce zdradzać jego szczegółów.
W wywiadzie dla Collidera reżyserka stwierdziła, że będzie to surowe, szalone, zabawne kino niezależne inspirowane prawdziwą historią. Obraz kręcony ma być w Szwecji i Niemczech.
Hardwicke zapowiada, że więcej szczegółów powinniśmy poznać w ciągu kilku najbliższych tygodni.