Jeżeli organizatorzy gali rozdania Złotych Globów nie dojdą do porozumienia ze strajkującymi scenarzystami, na ceremonii nie pojawi się ani jeden z nominowanych aktorów i aktorek. Taką decyzję ogłosił w piątek przewodniczący Gildii Aktorów Filmowych
Alan Rosenberg.
WGA odrzuciło propozycję organizatorów Złotych Globów podpisania podobnej umowy, na mocy której David Letterman prowadzi swój nocny talk-show. Jednocześnie scenarzyści ogłosili, iż zorganizują pikiety w okolicach miejsca, w którym miała odbyć się gala. To całkowicie wyklucza możliwość uczestniczenia w ceremonii zrzeszonych w związku aktorów.
Do rozdania Globów pozostał już tylko tydzień. Na razie nie ma żadnych widoków na rozwiązanie konfliktu pomiędzy scenarzystami a producentami. Wszystko zatem wskazuje na to, iż tegoroczna gala wręczenia Złotych Globów po prostu się nie odbędzie.