Rutger Hauer i John Rhys-Davies w pełnometrażowej wersji klasyka fantasy

Krótkometrażowy film fantasy "Black Angel", który wyświetlano przed seansami "Gwiezdnych Wojen: Części V - Imperium Kontratakuje", 35 lat po premierze doczeka się wersji pełnometrażowej. 

Jego reżyserem był Roger Christian, laureat Oscara za scenografię do "Nowej nadziei", który przyłożył rękę m.in. do ikonicznego projektu miecza świetlnego. On sam napisze scenariusz nowej wersji, a także ponownie stanie za kamerą.

Oryginał powstał na zlecenie George'a Lucasa i opowiada o rycerzu, który wyrusza na misję pokonania złej siły i uwolnienia uwięzionej niewiasty. Nakręcono go w Szkocji za 38,000 dolarów. Większość budżetu poszła podobno - według twórcy - na "dwa duże konie". "Black Angel" pokazywano w kinach bardzo krótko, uważa się jednak, że miał on wpływ na późniejsze produkcje fantasy, takie jak m.in. "Excalibur" Johna Boormana. Negatyw jednak zaginął i dopiero w 2011 roku udało się odnaleźć kopię i odrestaurować film. Można go obejrzeć TUTAJ.

Produkcja wersji pełnometrażowej ma ruszyć jeszcze w tym roku. Zdjęcia będą miały miejsce w Szkocji, Belgii, Maroko i na Węgrzech. Budżet wynosi około 15 milionów dolarów. Tyle mi wystarczy do nakręcenia filmu z epickim rozmachem, zapowiada Christian. To będzie brudna opowieść. Chcę, by publiczność poczuła krew, pot i łzy. Szykujemy pojedynki w błocie i deszczu. Twórcy chcą też zebrać dodatkowe 100 tysięcy dolarów na portalu Indiegogo.

Film ma już dwie gwiazdy wprawione w konwencji fantasy: Rutgera Hauera ("Zaklęta w sokoła") i Johna Rhysa-Daviesa ("Władca Pierścieni"). Christian obiecuje, że niedługo ogłosi nazwiska kolejnych członków obsady.