UWAGA: NEWS ZAWIERA SPOILERY!
Przy okazji promocji filmu
"Thor: Mroczny świat" reżyser
Alan Taylor zdradził kilka szczegółów dotyczących tradycyjnej już dla Marvel Studios sceny po napisach.
Rzeczona scena jest rodzajem pomostu pomiędzy obrazem
Taylora a nadchodzącymi
"Strażnikami Galaktyki" Jamesa Gunna i najprawdopodobniej dochodzi w niej do spotkania bohaterów obydwu produkcji.
Co ciekawe, reżyser nie jest zadowolony z rzeczonej sceny. Nie podoba mu się jej nastrój i stanowczo zaprzeczył, jakoby to on stał za jej realizacją. Nie potwierdził także, iż w całości odpowiada za nią
Gunn, co sugeruje, że ingerencja wytwórni była w tym przypadku dość duża.
W nowej odsłonie swoich przygód Thor próbuje zaprowadzić porządek w kosmosie, ale starożytna rasa, dowodzona przez mściwego Malekitha powraca, by zepchnąć wszechświat w ciemność. Stając do walki z wrogiem, którego nie może pokonać nawet Asgard pod wodzą Odyna, heros musi udać się na niebezpieczną wyprawę, podczas której ponownie zjednoczy siły z Jane Foster i poświęci wszystko, by ratować ludzkość.
Polska premiera 8 listopada.