Po znakomitej roli w "Hamnecie" Chloé Zhao jedynie kwestią czasu było, zanim Jacobi Jupe otrzyma kolejną ekranową sposobność do zaczarowania widzów. Mało kto spodziewał się jednak, że rola w kolejnym obiecującym projekcie pojawi się na horyzoncie tak szybko. Jak informuje właśnie portal The Hollywood Reporter, 12-letni aktor dołącza do obsady nadchodzącego "Egzorcysty". Jacobi Jupe wystąpi w "Egzorcyście". Co wiemy o filmie?
The Hollywood Reporter nie ujawnia, czy
Jacobi Jupe – tropem oryginalnego filmu z 1973 roku – wcieli się w młodego bohatera, padającego ofiarą demonicznego opętania. Zarówno jego rola, jak i ta główna, należąca do
Scarlett Johansson, pozostają na razie tajemnicą. Nowy "Egzorcysta" nie będzie ani remakiem, ani kontynuacją arcydzielnego oryginału
Williama Friedkina, a sami twórcy zapowiadają go jako "nowe, odświeżające i odważne" podejście do kultowej marki.
Getty Images © Rob Kim Reżyserem produkcji został znany z "
Życia Chucka"
Mike Flanagan – twórca blisko związany z gatunkiem horroru, w przeszłości chętnie sięgający po twórczość
Stephena Kinga ("
Gra Geralda", "
Doktor Sen"). Okres zdjęciowy ma rozpocząć już w marcu przyszłego roku. Tłem akcji stanie się z kolei metropolitalny Nowy Jork.
Przypomnijmy, że nadchodzący projekt będzie kolejną już próbą wskrzeszenia tej horrorowej marki po filmie "
Egzorcysta: Wyznawca" z 2023 roku. Blumhouse i Universal Pictures bardzo wierzyły w jej sukces, czego najlepszym dowodem była kwota 400 milionów dolarów, którą wyłożyły na prawa do nowych części. Projekt został powierzony
Davidowi Gordonowi Greenowi, który wcześniej odświeżył "
Halloween". Ten miał nakręcił nową trylogię.
Niestety "
Egzorcysta: Wyznawca" okazał się finansową klapą. Horror na całym świecie zarobił zaledwie 136 mln dolarów. Dlatego też
Green po fiasku tego filmu zrezygnował z reżyserowania kolejnych części, a właściciele praw postanowili zupełnie inaczej podejść do wskrzeszenia filmowego "Egzorcysty".
"Hamnet" – zwiastun filmu