Sierpień w CANAL+: Premiery i nowości. To będą silne emocje!

Sierpień w CANAL+ zapowiada się na filmowy maraton z adrenaliną, wzruszeniami i historiami, które zostają w głowie na długo po seansie. Na pierwszy ogień – trzeci sezon "Gangów Londynu", w którym wciąż toczy się brutalna walka o dominację.

Fani mocnych emocji mogą też szykować popcorn na "Kill" – indyjski rollercoaster akcji, który uznawany jest za jeden z najbardziej krwawych filmów ostatnich lat. Myślicie, że to wciąż mało? W sierpniu na swojej wygodnej kanapie będzie też można obejrzeć przerażającą i jednocześnie zabawną "Małpę" – nowy głośny horror Osgooda Perkinsa z Theo Jamesem w głównej roli.


Wśród sierpniowych nowości w CANAL+ znajdzie się też cały 2. sezon spin-offu "The Walking Dead" – "Daryl Dixon", w którym tytułowy bohater mierzy się z nowymi zagrożeniami we Francji, a jego losy coraz mocniej splatają się z powrotem Carol i narastającym konfliktem z ruchem Marion Genet. Z kolei "Innego końca nie będzie" zabierze Was w podróż po wspomnieniach, wzruszeniach i rodzinnych sekretach.

Bądźcie czujni, bo w CANAL+ w sierpniu obejrzycie też relacje z jednego z najważniejszych wydarzeń świata filmu – festiwalu w Wenecji, gdzie każdego roku rodzą się oscarowe hity i festiwalowe legendy. To idealna okazja, żeby zajrzeć za kulisy wielkiego kina, zanim trafi ono na salony. Jeśli więc planujecie spędzić sierpień z dobrym kinem, zróbcie to CANAL+. 

Oto najciekawsze nowości w sierpniu.




Londyn znowu płonie, a w menu zamiast herbaty i ciastek – maczety oraz porachunki. W trzecim sezonie "Gangów Londynu" miasto staje się polem bitwy, gdy skażony transport kokainy powoduje śmierć setek ludzi, wywołując falę brutalnej wojny o dominację. Na jej czele staje Elliot Finch, były policjant, teraz gangster, który nie cofnie się przed niczym. Podobnie jak nowa burmistrz, grana przez T’Nię Miller, która zapowiada koniec przestępczego półświatka. O serialu mówi się, że to "Peaky Blinders" na dopalaczach z choreografią walk rodem z "Johna Wicka" i napięciem, które można kroić nożem. Z dobrych źródeł wiemy, że ten sezon stawia bohaterów przed wyborami tak bezlitosnymi, że nawet Shakespeare by się na nie wzdrygnął.



Czy po końcu świata da się jeszcze mówić o przyjaźni, lojalności i nadziei? Drugi sezon "The Walking Dead: Daryl Dixon", tym razem pod podtytułem "The Book of Carol", nie tylko pogłębia relację między tytułowymi bohaterami, ale też zanurza nas jeszcze głębiej w mroczne, europejskie pejzaże postapokalipsy. Daryl zostaje we Francji, rozdarty między obowiązkiem i tęsknotą, podczas gdy Carol – jak zawsze niepokorna i zdeterminowana – rusza jego tropem, przecinając ścieżki z coraz bardziej brutalnym ruchem oporu Marion Genet. Serial utrzymuje balans między akcją i intymnością, pokazując, że prawdziwe napięcie nie rodzi się tylko w starciach z nieumarłymi, lecz także w kontaktach z bliskimi. To opowieść o przetrwaniu, które czasem bardziej niż siły fizycznej wymaga siły serca.


"Przesilenie zimowe" to kameralna opowieść o skrajnie różnych osobowościach, które los zamyka na Święta w opustoszałym akademiku. Paul Giamatti gra tu z wdziękiem zgorzkniałego profesora, który nieoczekiwanie – za sprawą swoich towarzyszy – odkrywa w sobie resztki czułości i empatii. To film, który zamiast dzwonków i choinek serwuje melancholię, rozmowy o życiu i dużo ciszy. Krytycy pokochali ten tytuł za inteligentny humor i subtelną emocjonalność – a Giamatti został doceniony za swoją kreację Złotym Globem (plus Oscar dla Da'Vine Joy Randolph za rolę drugoplanową!). Nie jest to typowy feel-good movie – a jednak zostawia widza z przyjemnych poczuciem, że warto wierzyć w ludzi. 


"Małpa" – ekranizacja opowiadania Stephena Kinga w reżyserii Oza Perkinsa – to mroczna i podszyta niepokojem historia o braciach, których dzieciństwo naznaczyła przerażająca zabawka. Tytułowa małpa z bębenkiem może i wygląda jak relikt z pchlego targu, ale jej obecność nieuchronnie zwiastuje śmierć. Perkins buduje atmosferę jak Hitchcock, serwując widzowi gęsty klimat i zbliżający się koszmar, przed którym trudno uciec. W dodatku nie bawi się tu w subtelności – to krwawy horror, który z premedytacją łączy gore z emocjonalnym dramatem rodzinnym.


Ten indyjski thriller akcji zamienia pociąg relacji Ranchi-Delhi w krwawą arenę walki o życie. Gdy komandos Amrit wyrusza w podróż, by powstrzymać zaaranżowane małżeństwo swojej ukochanej, trafia na bandytów terroryzujących pasażerów – i wtedy zaczyna się prawdziwa rzeź. Sceny walk są ekstremalnie brutalne i choreograficznie dopracowane – zamiast broni palnej mamy młotki, gaśnice i noże kuchenne. Krytycy porównują film do kultowego "The Raid", a widzowie mówią, że to "najlepsze kino akcji od lat". I rzeczywiście – "Kill" to krwawy rollercoaster, po którym trudno dojść do siebie.

Postpunkowy dramat Olgi Chajdas przenosi nas do Trójmiasta lat 80., gdzie młoda Ela mierzy się z chaosem dorastania, wolności i wczesnego macierzyństwa. Lena Góra – współautorka scenariusza i odtwórczyni głównej roli – opowiada historię inspirowaną losami własnej matki, tworząc poruszającą, autentyczną kreację nagrodzoną na Festiwalu w Gdyni. "Imago" pulsuje dźwiękami alternatywnej sceny muzycznej i nastrojem dusznego realizmu. To opowieść o trudnej relacji matki i córki, kobiecej sile oraz dojrzewaniu w cieniu rozpadającego się systemu. Film zdobył szereg prestiżowych nagród, w tym Srebrne Lwy w Gdyni i FIPRESCI w Karlowych Warach, a krytycy zgodnie podkreślają jego emocjonalną intensywność i bezkompromisowość.


Co się dzieje, gdy przeszłość nie przestaje pukać do drzwi, a my nie potrafimy jej otworzyć ani zamknąć? Debiutancki film Moniki Majorek to opowieść o utracie, poszukiwaniu siebie i próbie odnalezienia domu po śmierci ojca. Maja Pankiewicz jako Ola konfrontuje się z bolesnymi wspomnieniami, a Bartłomiej Topa wciela się w mężczyznę, który nie zdążył pożegnać się z bliskimi. Niewypowiedziane słowa i żal unoszą się w powietrzu jak echo dawnych szans, które odeszły bezpowrotnie. Film delikatnie, ale dobitnie przypomina, że prawda o nas samych potrafi wypłynąć nawet spod warstw najgłębszego milczenia, a wtedy pozostaje pytanie: jak żyć dalej, gdy nie da się już cofnąć czasu? Widzowie docenili "Innego końca nie będzie" na Warszawskim Festiwalu Filmowym, przyznając mu Nagrodę Publiczności.

Czy zło naprawdę istnieje, czy może rodzi się tam, gdzie człowiek próbuje podporządkować sobie naturę? W najnowszym filmie Ryûsukego Hamaguchiego harmonia wiejskiego życia zostaje brutalnie zakłócona przez plan stworzenia luksusowych miejsc noclegowych dla zamożnych mieszkańców miasta. Reżyser z czułością i niepokojem przygląda się światu, w którym każda decyzja niesie konsekwencje głębsze niż się wydaje. To hipnotyczna opowieść o ciszy, odpowiedzialności i niewidzialnych granicach między człowiekiem a światem, który go otacza. Ten głośny film został doceniony na festiwalu w Wenecji, gdzie zdobył między innymi Złote Lwy dla Hamaguchiego.