Stephen Sommers ("Mumia", "Mumia powraca", "Van Helsing") stanie za kamerą nowej wersji filmu sci-fi z 1951 roku "When Worlds Collide" dla Paramount. Będzie także producentem, wraz z Bobem Ducsayem.
W oryginalnym filmie grupa naukowców odkrywa, że inna planeta znajduje się niebezpiecznie blisko Ziemi, a jej orbita przetnie się z ziemską i dojdzie do zderzenia. Naukowcy planują wybranie małej grupy ludzi, która przed tragicznym zderzeniem opuści naszą planetę.
Mówi się, że remake będzie realizowany na imponującą skalę i będzie miał imponujący budżet. Sommers rozpocznie pisanie scenariusza w najbliższym czasie.
W oryginalnym filmie grupa naukowców odkrywa, że inna planeta znajduje się niebezpiecznie blisko Ziemi, a jej orbita przetnie się z ziemską i dojdzie do zderzenia. Naukowcy planują wybranie małej grupy ludzi, która przed tragicznym zderzeniem opuści naszą planetę.
Mówi się, że remake będzie realizowany na imponującą skalę i będzie miał imponujący budżet. Sommers rozpocznie pisanie scenariusza w najbliższym czasie.