Fani prozy
Stephenie Meyer mogą odetchnąć. Wiemy już, kto zagra Jareda w adaptacji
"Intruza". Będzie to
Max Irons (
"Dziewczyna w czerwonej pelerynie"), syn słynnego
Jeremy'ego Ironsa.
Wcześniej role w filmie zapewnili sobie
Saoirse Ronan i
Jake Abel (jako Ian). Całość wyreżyseruje
Andrew Niccol według własnego scenariusza.
Przyszłość. Nasz świat opanował niewidzialny wróg. Najeźdźcy przejęli ludzkie ciała i umysły, wiodąc w nich na pozór normalne życie. W ciele Melanie zostaje umieszczona "dusza" o imieniu Wagabunda, która wie, że ludzkie ciała doznają gwałtownych uczuć, ich zmysły odbierają mnóstwo wrażeń, a wspomnienia potrafią być aż nadto wyraziste. Ale jest coś, czego Wagabunda się nie spodziewa: poprzedni właściciel ciała nie zamierza poddać się bez walki... [źródło: ksiazki.wp.pl]