Dziś do kin w pierwszych krajach zawitał musical "Wicked: Na dobre". W sumie w ciągu następnych kilku dni film trafi do kin w Stanach Zjednoczonych i 78 krajów świata. Najnowsze box-office'owe prognozy mówią o rekordowym starcie.
Będzie nowy rekord adaptacji broadwayowskiego musicalu?
Rok temu na otwarcie
"Wicked" zarobiło w Stanach 112,5 mln dolarów. Kolejne 52 miliony pochodziło z kin w 61 krajach świata. W sumie więc 5-dniowe otwarcie wyniosło
164 mln dolarów.
Teraz ma być jeszcze lepiej.
W USA "Wicked: Na dobre" ma zarobić 125-150 mln dolarów (choć nie brakuje osób sugerujących jeszcze lepsze otwarcie, w okolicach 175 mln dolarów). Z kolei w 78 krajach na świecie ma zgarnąć 70 mln dolarów. A to oznacza, że
globalne otwarcie prawie na pewno osiągnie 200 milionów dolarów. Nigdy wcześniej adaptacja broadwayowskiego musicalu nie miała takich wyników po pierwszych 5 dniach w kinach.
A trzeba wziąć pod uwagę fakt, że mimo tak szerokiej dystrybucji na otwarcie, są kraje, gdzie
"Wicked: Na dobre" zadebiutuje później. W Chinach data premiery nie została na razie potwierdzona. Z kolei w Japonii musical trafi do kin dopiero w
marcu przyszłego roku.
W Ameryce
"Wicked: Na dobre" pozostaje na razie filmem z najlepszymi w tym roku wynikami przedsprzedażowymi. Zagadką pozostaje jednak to, czy film okaże się
frontloaderem (tłumy na pierwszych pokazach, a potem, jak fani już obejrzą, szybki spadek frekwencji). Przed rokiem niewielki efekt był, jednak znakomite opinie wśród widzów sprawiły, że ostatecznie "
Wicked" było wielkim kasowym hitem.
Zwiastun "Wicked: Na dobre"