Justin Theroux (
"Mulholland Drive") prowadzi końcowe negocjacje w sprawie zagrania głównej męskiej roli u boku znanej z
"Amelii" Audrey Tautou w romantycznej komedii
"Nowhere to Go But Up".
Theroux wcieli się w postać młodego amerykańskiego scenarzysty, którego poprzedni scenariusz przyniósł mu sławę i nagrody. Teraz jednak nie może dorównać własnemu sukcesowi i cierpi na blokadę twórczą. Poznaje młodą francuską aktorkę, która przybywa na Manhattan w poszukiwaniu sławy. Zdjęcia rozpoczną się w sierpniu w Nowym Jorku i potrwają 6 tygodni. Reżyseruje Amos Kollek.
Theroux zagra także w sequelu
"Aniołków Charliego", gdzie wcieli się w byłego chłopaka postaci granej przez
Drew Barrymore.