Zagrał łowcę wampirów, bo nie lubi cancel culture i influencerów?
MovieWeb / / 26-11-2022 12:46
źródło: Materiały prasowe
Thomas Jane promuje właśnie promuje komediowy horror "Slayers", który opowiada o grupie influencerów walczących z bandą krwiożerczych wampirów. Podczas jednego z wywiadów aktor wyraził swoje zaniepokojenie stanem współczesnego świata i skrytykował influencerów oraz cancel culture.
Influencerzy zyskują na tym, że wydają się twoimi przyjaciółmi, wydają się prowadzić życie podobne do twojego. W wielu przypadkach tak jest, ale zawsze pracują dla kogoś. Nie można zapominać, że ich priorytetem jest ich własny interes, a nie twój. A ta marchewka, którą machają nam przed oczami, zmienia się co 30 sekund. To błyszczące jabłuszko jest fałszywe. Prawdopodobnie zatrute. Tak więc kupujemy zatrute jabłka od ludzi, którzy z jakiegoś powodu, z chęci sławy, walki o followersów, żądzy pieniądza, ulegli idei, że mogą nam coś sprzedać, powiedział Jane.
Aktor dodał też, że jako ojciec jest szczególnie zaniepokojony wpływem influencerów na kobiety. Powiedział, że stara się uczulać na to swoją córkę, bo ważna jest "równowaga", dostęp do "odmiennej perspektywy" i "uświadamianie". Jak twierdzi Jane, "mówienie prawdy powoli staje się niebezpieczne".
Jakie są źródła? Kto to promuje? Czy jest to naukowo poparte? Kto płaci za te badania? Wszystko zostaje przekręcone, by sprzyjać interesom machiny władzy, rozwija swoją myśl aktor. Widzimy, że ludzie są "cancelowani" nie dlatego, że kłamią. Większość nich mówi prawdę. To niewygodne prawdy, które nie bez powodu się przed nami ukrywa. Mamy szansę nawiązywać kontakty i faktycznie używać demokratycznej siły. Dzięki rozwojowi technologii nie było lepszego momentu dla demokracji. Ale to stało się tak niebezpieczne dla niektórych, że jesteśmy odcinani od tej prawdy.
Jest szereg niebezpiecznych idei, o których nie można mówić, bo zostanie się "scancelowanym". Któregoś dnia się obudzisz i nie będziesz miał pieniędzy w banku. "Wie pan, to niebezpieczne. Nie podobało nam się, co pan powiedział na ten temat. Ponieważ popiera pan tę ideę, postanowiliśmy zamrozić pana konto bankowe. Albo postanowiliśmy potrącić 2500 dolarów, bo napisał pan coś na Twitterze". Nie rozumiemy, jak bardzo niebezpieczne to jest dla wolnego społeczeństwa. Elliot Jones (postać Jane'a z filmu "Slayers") może o tym mówić w sposób, który jest bezpieczny, bo mówi o wampirach. I dla mnie było to odświeżające. Bo wiecie, coraz trudniej jest wyrazić jakąś opinię, podsumował Jane.
Co myślicie o poglądach aktora?
"Slayers" opowiada o grupie gwiazdorskich influencerów, którzy zostają zaproszeni do willi tajemniczego milionera. Na miejscu okazuje się, że utknęli w leżu złowrogiego wampira. Jedyną nadzieją jest dla nich stary łowca wampirów.
Oprócz Jane'a w obsadzie znaleźli się m.in. Kara Hayward, Jack Donnelly, Malin Akerman i Abigail Breslin. Reżyseruje K. Asher Levin.
Dlaczego Thomas Jane nie lubi cancel culture?
Influencerzy zyskują na tym, że wydają się twoimi przyjaciółmi, wydają się prowadzić życie podobne do twojego. W wielu przypadkach tak jest, ale zawsze pracują dla kogoś. Nie można zapominać, że ich priorytetem jest ich własny interes, a nie twój. A ta marchewka, którą machają nam przed oczami, zmienia się co 30 sekund. To błyszczące jabłuszko jest fałszywe. Prawdopodobnie zatrute. Tak więc kupujemy zatrute jabłka od ludzi, którzy z jakiegoś powodu, z chęci sławy, walki o followersów, żądzy pieniądza, ulegli idei, że mogą nam coś sprzedać, powiedział Jane.
Aktor dodał też, że jako ojciec jest szczególnie zaniepokojony wpływem influencerów na kobiety. Powiedział, że stara się uczulać na to swoją córkę, bo ważna jest "równowaga", dostęp do "odmiennej perspektywy" i "uświadamianie". Jak twierdzi Jane, "mówienie prawdy powoli staje się niebezpieczne".
Jakie są źródła? Kto to promuje? Czy jest to naukowo poparte? Kto płaci za te badania? Wszystko zostaje przekręcone, by sprzyjać interesom machiny władzy, rozwija swoją myśl aktor. Widzimy, że ludzie są "cancelowani" nie dlatego, że kłamią. Większość nich mówi prawdę. To niewygodne prawdy, które nie bez powodu się przed nami ukrywa. Mamy szansę nawiązywać kontakty i faktycznie używać demokratycznej siły. Dzięki rozwojowi technologii nie było lepszego momentu dla demokracji. Ale to stało się tak niebezpieczne dla niektórych, że jesteśmy odcinani od tej prawdy.
Jest szereg niebezpiecznych idei, o których nie można mówić, bo zostanie się "scancelowanym". Któregoś dnia się obudzisz i nie będziesz miał pieniędzy w banku. "Wie pan, to niebezpieczne. Nie podobało nam się, co pan powiedział na ten temat. Ponieważ popiera pan tę ideę, postanowiliśmy zamrozić pana konto bankowe. Albo postanowiliśmy potrącić 2500 dolarów, bo napisał pan coś na Twitterze". Nie rozumiemy, jak bardzo niebezpieczne to jest dla wolnego społeczeństwa. Elliot Jones (postać Jane'a z filmu "Slayers") może o tym mówić w sposób, który jest bezpieczny, bo mówi o wampirach. I dla mnie było to odświeżające. Bo wiecie, coraz trudniej jest wyrazić jakąś opinię, podsumował Jane.
Co myślicie o poglądach aktora?
"Slayers" - zobaczcie zwiastun
"Slayers" opowiada o grupie gwiazdorskich influencerów, którzy zostają zaproszeni do willi tajemniczego milionera. Na miejscu okazuje się, że utknęli w leżu złowrogiego wampira. Jedyną nadzieją jest dla nich stary łowca wampirów.
Oprócz Jane'a w obsadzie znaleźli się m.in. Kara Hayward, Jack Donnelly, Malin Akerman i Abigail Breslin. Reżyseruje K. Asher Levin.
powiązane artykuły
Filmy, Multimedia
Thomas Jane, influencerzy i wampiry w zwiastunie "Slayers"
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
