Według brytyjskiej bulwarówki 'Daily Mail' 17-letni Thomas Sangster ("Niania", "Tristan i Izolda") ma zagrać tytułową rolę w filmie Stevena Spielberga "Tintin" będącego pierwszym z trzech filmów według słynnego belgijskiego komiksu.
"Tintin" zostanie zrealizowany w technologii 3D motion capture, którą znamy chociażby z filmu "Beowulf". Każdy z filmów zrealizuje inny reżyser. Drugi obraz wyreżyseruje Peter Jackson. Nad scenariuszem pracuje Steven Moffat. W filmie wystąpić ma również Andy Serkis, pamiętny Gollum z trylogii "Władca Pierścieni", który wcieliłby się w postać kapitana Haddocka (Baryłki).
"Tintin" bazuje na jednej z najsłynniejszych europejskich serii komiksowych "Przygody Tintina", której autorem jest Belg Georges Remi publikujący pod pseudonimem Hergé. Bohaterem serii jest reporter, który podróżuje po świecie w poszukiwaniu kolejnych ciekawych historii. W przygodach towarzyszą mu zawsze pies Miluś, kapitan Baryłka i wiele innych postaci. Pierwszy raz Tintin pojawił się na łamach magazynu 'Le petit vingtiem' w styczniu 1929 roku. Komiksy z jego przygodami zostały przetłumaczone na ponad 50 języków świata.
Spielberg ruszy z produkcją filmu jesienią tego roku.
"Tintin" zostanie zrealizowany w technologii 3D motion capture, którą znamy chociażby z filmu "Beowulf". Każdy z filmów zrealizuje inny reżyser. Drugi obraz wyreżyseruje Peter Jackson. Nad scenariuszem pracuje Steven Moffat. W filmie wystąpić ma również Andy Serkis, pamiętny Gollum z trylogii "Władca Pierścieni", który wcieliłby się w postać kapitana Haddocka (Baryłki).
"Tintin" bazuje na jednej z najsłynniejszych europejskich serii komiksowych "Przygody Tintina", której autorem jest Belg Georges Remi publikujący pod pseudonimem Hergé. Bohaterem serii jest reporter, który podróżuje po świecie w poszukiwaniu kolejnych ciekawych historii. W przygodach towarzyszą mu zawsze pies Miluś, kapitan Baryłka i wiele innych postaci. Pierwszy raz Tintin pojawił się na łamach magazynu 'Le petit vingtiem' w styczniu 1929 roku. Komiksy z jego przygodami zostały przetłumaczone na ponad 50 języków świata.
Spielberg ruszy z produkcją filmu jesienią tego roku.