Czyżby nowa moda?
"Extinction" z
Michaelem Peñą i
Lizzy Caplan to kolejny po
"Paradoksie Cloverfield" i
"Anihilacji" film SF, który znika z grafika premier kinowych, by przeteleportować się na Netfliksa. Serwis kupił thriller science-fiction od studia Universal i planuje jego premierę na ten rok.
Getty Images © Rich Polk "Extinction" to historia mężczyzny, którego prześladuje powtarzający się koszmar o utracie rodziny. Pewnego dnia sen staje się rzeczywistością: Ziemia zostaje zaatakowana przez obcą potęgę mającą na celu całkowite zniszczenie ludzkiej cywilizacji. Próbując przetrwać bohater odkryje nieznaną siłę, która chroni jego najbliższych.
Gwiazdami filmu są
Michael Peña i
Lizzy Caplan. W obsadzie znaleźli się również
Mike Colter,
Lilly Aspell,
Emma Booth,
Israel Broussard i
Lex Shrapnel.
Scenariusz napisali
Eric Heisserer,
Spenser Cohen i
Bradley Caleb Kane, a za kamerą stanął
Ben Young (
"Ogary miłości"). Zdjęcia do filmu odbyły się wiosną w Serbii.