Włoski minister kultury zdecydował się cofnąć dotację w wysokości 2,5 miliona dolarów dla filmowego projektu
"Miccia Corta" w reżyserii
Renato de Marii. To kolejny krok w walce z filmami sławiącymi rodzimy terroryzm.
Obraz miał rozgrywać się w 1982 roku i opowiadać o czterech kobietach, które trafiają do więzienia w związku z podejrzeniami o ich działalność terrorystyczną. Dotację przyznał filmowi poprzedni rząd, ale nowy uznał jego tematykę za niewłaściwą i obraźliwą.
Władze uważają, że państwo nie powinno sponsorować tytułów przedstawiających terrorystów jako bohaterów.